Ubóstwo energetyczne dotknęło ponad 600 000 gospodarstw domowych

Od nowego roku obowiązują w Holandii ustalone rządowo ceny gazu i prądu. Władza musiała zareagować i interweniować na rynku energetycznym, ponieważ sytuacja w kraju była wręcz tragiczna. Jak podaje bowiem, podsumowując ubiegły rok, agencja TNO, 600 000 gospodarstw domowych cierpiało na skutek ubóstwa energetycznego.

I tak jest dobrze

W ciągu dwunastu miesięcy 2022 roku liczba gospodarstw domowych objętych ubóstwem energetycznym wzrosła z 510 tysięcy do 600 tysięcy. Jak jednak zauważają badacze z TNO, po przeprowadzeniu komparatystyki rok do roku, połączonej z analizą działań gabinetu w Hadze, gdyby nie rządowe wsparcie i dopłaty pod koniec roku sytuacja ta mogłaby być jeszcze gorsza.

W ostatnim momencie

Zdaniem TNO to właśnie w ostatnich miesiącach ubiegłego roku doszło do przełomu. Rekompensaty przekazane przez rząd znacznie ograniczyły wzrost ubóstwa energetycznego. Gdy bowiem spadły temperatury ludzie otrzymali pieniądze, za które mogli przynajmniej pokryć część wyjątkowo wysokich rachunków. Gdyby nie te środki finansowe analitycy szacują, iż ubóstwo w zakresie energii dotknęłoby ponad miliona gospodarstw domowych.

Najgorzej na wschodzie

Najgorsza sytuacja związana z ubóstwem energetycznym jest na wschodzie, północnym wschodzie Holandii oraz w największych miastach. „Znajduje się tam stosunkowo dużo gospodarstw domowych o niskich dochodach, których domy są również słabo ocieplone. To nie jest dobre połączenie z wysokimi cenami energii” – mówi reporterom Nu.nl badacz TNO Peter Mulder.

Ubodzy płacą więcej

W ubiegłym roku ludzie dotknięci ubóstwem energetycznym wydawali na media 12,7% swoich dochodów. Dla porównania w 2020 było to tylko 9% (biorąc pod uwagę wzrost wynagrodzenia w ciągu 2 lat). Przekładając to zaś na kwoty w euro mowa tu o trzykrotnym wzroście. W 2020 ludzie ci płacili średnio 65 euro. Rok temu zaś już 190 euro. Bez rządowych rekompensat (pod koniec ubiegłego roku) i zamrożenia cen gazu, obecnie byłoby to około 260 euro miesięcznie.

Złe domy

Ubóstwo energetyczne w dużej mierze zależy nie tylko od  samej wysokości rachunków, ale od tego, w jakich domach żyją ludzie. Ci, którzy mieszkają w „najgorszych” pod kątem zrównoważenia energetycznego budynkach, musieli w 2022 roku wydać ponad 16% swoich dochodów na ogrzewanie, co oznacza, iż płacili prawie 250 euro miesięcznie.
Co gorsza, ludzi tych zwykle nie stać na zmianę klasy energetycznej swoich nieruchomości. Nie mają za co kupić energooszczędnych okien lub ocieplić budynków.

Źródło:  Nu.nl