Tych pracowników szukają Holendrzy w 2024 roku
Tych pracowników szukają holenderscy pracodawcy na początku 2024 roku. W jakich branżach w Królestwie Niderlandów można teraz znaleźć stałą, dobrze płatną pracę? Czy jest to praca dla naszych rodaków? Sprawdzamy.
Kraina tulipanów wchodzi w nowy rok z potężnymi wakatami. Braki pracowników dotyczą wielu sektorów. Jak wskazują między innymi na podstawie własnej analizy dziennikarze Nu.nl, największe zapotrzebowanie na ręce do pracy jest w branży technologicznej, służbie zdrowia, transporcie, a także logistyce, administracji publicznej, budownictwie i branży technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Wykształcenie bez znaczenia
Jak wskazuje ekspert ds. rynku pracy Bart van Krimpen z Randstad w Holandii, w rozmowie z dziennikarzami Nu.nl pracę w Holandii znajdzie każdy: "Poziom wykształcenia praktycznie nie odgrywa roli w tym kontekście. Dla ludzi z każdym wykształceniem znajdziemy wiele zawodów, które mają duże albo nawet bardzo duże braki kadrowe. Szczególnie w sektorze budownictwa, techniki i opieki potrzebnych jest wielu ludzi." Czemu? „Mamy do czynienia z ogromnym starzeniem się społeczeństwa, co oznacza, że mniej osób jest aktywnych na rynku pracy. Jesteśmy także w trakcie transformacji energetycznej. Na przykład trudno jest znaleźć techników chłodnictwa i tak pozostanie w przypadku dającej się przewidzieć przyszłości”. Mówiąc inaczej, na emeryturę odchodzą zarówno doktorzy, jak i ludzie z podstawowym wykształceniem. Jednych i drugich trzeba zastąpić. Oprócz tego zaś nowe technologie owocują nowymi etatami, które trzeba obsadzić.
Wakaty
Podobnie wskazują urzędy pracy. Obecnie w Holandii jest ponad 380 000 wakatów. Wśród nich są miejsca dla ekspertów z dziedziny IT, lekarzy, specjalistów logistyki. Dziesiątki tysięcy to jednak etaty, na których może pracować każdy i na które rekrutują agencje pracy. Jednymi z najbardziej poszukiwanych pracowników, zdaniem Randstad, będą bowiem roznosiciele gazet, mechanicy samochodowi, czy pracownicy upraw warzyw i owoców. W tym roku zapotrzebowanie na ręce do pracy ma wzrosnąć również w gastronomii. Braki kadrowe są też wśród inżynierów, czy np. opiekunów seniorów.
Recesja?
Co z recesją? O niej bowiem mówi się w Holandii od pewnego czasu. Fakt ma ona miejsce. Holenderska gospodarka, po ogromnym boomie po okresie pandemii, nieco się skurczyła. Czy przez to wakatów jest mniej? Nieco słabsza gospodarka powoduje, iż powstanie mniej nowych miejsc pracy. Wspomniane wyżej starzejące się społeczeństwo sprawia jednak, iż liczba wolnych etatów zbytnio się nie zmienia, z racji braku zastępowalności pokoleniowej. Stopa bezrobocia pozostanie więc w Holandii historycznie niska. To zaś sprawia, iż wielu pracodawców robi wszystko, by pozyskać pracownika i później go utrzymać. Taka sytuacja dla naszego rodaka szukającego pracy w Holandii jest zaś idealna. Jeśli bowiem ma on doświadczenie zawodowe w swoim fachu, bez problemów znajdzie on dobrze płatną pracę.
Źródło: Nu.nl