Tragiczny wypadek w Düsseldorfie

Kilka dni temu w Düsseldorfie doszło do bardzo poważnego wypadku. W tym niemieckim mieście zginęło trzech obywateli Królestwa Niderlandów. Z samochodu, którym podróżowali, zostały tylko szczątki. Co było jego przyczyną? Policja wskazuje, iż było to złe samopoczucie kierowcy. Mimo jednak problemów zdecydował się on prowadzić auto.

W wypadku, do jakiego doszło na jednym z rond w tym niemieckim mieście, zginęło trzech z czterech podróżujących samochodem mieszkańców Niderlandów. Wśród ofiar był też prowadzący pojazd. Stan czwartego pasażera, gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe był bardzo poważny. Mimo już kilku dni hospitalizacji niemieccy lekarze nie mówią w jego przypadku o dużej poprawie.

Ranni mieszkańcy Niemiec

Oprócz czwórki osób w samochodzie, pochodzących z Groenlo i Lichtenvoorde, które były w Niemczech na wycieczce firmowej, ranny został również rowerzysta i pieszy czekający na autobus. Stan cyklisty był na tyle dobry, iż już następnego dnia mógł on opuścić szpital. Stan człowieka, który czekając na przystanku został uderzony w głowę częściami z rozbitego pojazdu, był jednak dużo cięższy. Nadal przebywa on w szpitalu.

Wypadek

Co dokładnie stało się jednak na rondzie? Jak wynika z relacji świadków, auto z czwórką Holendrów wjechało na to skrzyżowanie o ruchu okrężnym ze zbyt dużą prędkością. Kierowcy nie udało się opanować pojazdu i auto kilkukrotnie dachowało, rozpadając się na części.

Przyczyna

Jaka była przyczyna wypadku w Düsseldorfie? Nadmierna prędkość. W tej kwestii nikt nie ma wątpliwości. Gdyby auto wjechało na rondo dużo wolniej, nie wpadłoby w poślizg, a więc nie doszłoby też do dachowania. Dlaczego jednak kierowca jechał tak szybko? Dochodzenie wykazało, iż kierujący pojazdem doznał „nagłego wypadku medycznego”. Jak to rozumieć? Być może nagle stracił przytomność lub doznał ataku serca, w efekcie nie był w stanie opanować auta. Taki stan rzeczy sprawił, iż policja zakończyła dochodzenie w tej sprawie.

Uważajmy na siebie

Tragiczne wydarzenie w Düsseldorfie powinno być przestrogą i dla nas. Gdy prowadzimy samochód i zaczynamy źle się czuć, zjedźmy na pobocze, zatrzymajmy się. Nie bagatelizujmy takich sytuacji, by nie sprowadzić zagrożenia na siebie i innych użytkowników ruchu.

Źródło:  Nu.nl