Taaaaka ryba, czyli rekord Holandii. Sum gigant
Są wśród nas jacyś wędkarze? Jeśli tak to ta wiadomość może sprawić, iż wielu z Was złapie za wędkę w Królestwie Niderlandów. Kraj ten jest pełen rzek, jezior, kanałów i miejsc, gdzie można złapać dorodne okazy. Nikt jednak nie spodziewał się, że na haczyk trafi „taaaaaka ryba”.
Paul Breems to wędkarz, który wyspecjalizował się w połowie sumów. Uwielbia te ryby i stara się przekraczać granice i pokonywać swoje własne rekordy. To udało się zrobić w nocy z wtorku na środę, kiedy to mężczyzna poczuł mocne szarpnięcie swojej wędki. To było branie.
3-osobowa kanapa
Holender postawił sobie za cel złapanie największego suma na świecie. By jednak tego dokonać, zaczął od rekordu Holandii i tej wrześniowej nocy najprawdopodobniej się to udało. Mocne szarpnięcie, długa walka ogromne zmęczenie aż wreszcie wędkarz wyciągnął na brzeg Waal, niedaleko Nijmegen, giganta. By powiedzieć, że ryba była duża to nic nie powiedzieć. Gdy wędkarz zmierzył swoją zdobycz, okazało się, iż ma ona 2,465 metra. Jest to długość odpowiadająca wysokości mniej więcej piętra w bloku lub dużej trzyosobowej kanapy.
Pobił swój rekord
„Złapałem kolejną <<świnię>>, stary. Spójrzcie, co za bydle, prawie wyciągnął mnie z łodzi” – mówił podekscytowany wędkarz dziennikarzom AD. Rekord ten nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony. Związek wędkarski musi przyjrzeć się dokładnie całemu materiałowi dowodowemu z połowu. Wiele jednak wskazuje, iż zdobycz ta pozwoli zapisać nowy rekord w Niderlandach. Wcześniejszy rekordowy sum mierzył bowiem 243 centymetry i został wyłowiony również przez Paula.
Fotki
„Widziałem go na echosondzie i nagle zegar zaczął bić. Po prostu się tam relaksował i pomyślałem: Ooch, to jackpot”. Wędkarz jeszcze podczas walki z rybą zadzwonił do swojego przyjaciela, by ten pomógł mu ją zmierzyć, zdobyć i sfotografować. Następnie po dokonaniu pomiarów i sesji zdjęciowej zwierzę bezpiecznie wróciło do wody.
Kierunek Włochy
Co dalej? Po złowieniu najprawdopodobniej największego suma w Holandii, Paul chce sięgnąć po rekord świata. W tym celu zamierza udać się do Włoch, gdzie ponoć można spotkać największe okazy tej ryby. Sumy w Europie mogą bowiem mierzyć nawet i 5 metrów długości i osiągać wagę ponad 300 kilogramów.
Raj dla wędkarzy
Niezależnie czy wybieracie się z wędką na sumy, ryby karpiowate, czy też planujecie łowić w morzu, Holandia jest rajem dla wędkarzy. Trzeba jednak pamiętać, by mieć przy sobie opłacony VISpas – czyli niderlandzką kartę wędkarską, a także dodatkowe pozwolenia jeśli chcemy łowić na akwenach, które nie znajdują się w rejestrze VISpas. Jeśli bowiem zostaniemy złapani bez karty, grozi nam kara do 150 euro oraz konfiskata sprzętu.
Źródło: AD.nl