Sztuczne serce w holenderskiej piersi

Sztuczne serce w holenderskiej piersi

Holenderscy kardiolodzy nie ukrywają dumy. Lekarze pracujący na oddziale chirurgii i kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Utrechcie po raz pierwszy w historii Holandii dokonali przeszczepu sztucznego serca. Organ stworzony dziełem rąk ludzkich otrzymał 54-letni pacjent, który obecnie czuje się dobrze i został już wypisany do domu. Lekarze i eksperci są zgodni. Wszyscy mówią, iż operacja ta to rewolucja i szansa na życie dla setek osób.

Do zabiegu doszło na początku tego miesiąca. Oficjalna informacja na temat operacji została podana dopiero w poniedziałek. Wtedy to UMC Utrecht przekazał, iż działa on w ramach międzynarodowego projektu badawczego, którego celem jest znalezienie alternatywy dla przeszczepów serc od ludzkich dawców. Przekazano również informację, iż pomimo zmian w prawie tego najważniejszego organu w transplantologii nadal brakuje, ale za to lekarzom udało się wszczepić Holendrowi sztuczne serce.

 

Holendrom udało się dokonać przeszczepu serca, zastępując żywy organ mechanicznym odpowiednikiem.

 

Rewolucyjna operacja

Jak wskazują lekarze, operacja przeszczepu serca to swoista rewolucja. Sztuczne serce może pomóc bowiem nie tylko wszystkim tym, którzy czekają na przeszczep. To również szansa dla tych, którzy nie byliby w stanie przeżyć normalnego przeszczepu. Urządzenie stworzone przez człowieka dzięki najnowszym technologiom w pełni przejmuje wszystkie funkcje prawdziwego organu. Sztuczny narząd połączony jest z tętnicami i swoją pracą nie różni się niczym od biologicznego organu. No prawie niczym. Z ciała pacjenta wychodzi kabel, który połączony jest ze sterownikiem i baterią. Człowiek może więc w miarę normalnie funkcjonować.

Widać różnice

Sztuczne serca były już wykorzystywane w wielu krajach na świecie. Pacjenci byli również do nich podłączani od wielu lat. W tym przypadku widać jednak znaczącą różnicę, której na pierwszy rzut... oka nie widać. Wcześniej bowiem sztuczne serca były maszynami pozaustrojowymi. Pacjent musiał leżeć cały czas w szpitalu. Teraz może on wrócić do w miarę normalnego życia.

 

30 pacjentów

Wewnętrzne sztuczne serce to nadal swoisty medyczny eksperyment. Takim organem może poszczycić się tylko 30 osób na świecie. Każda więc taka operacja to wielki medyczny krok naprzód. Możliwe, iż w najbliższych latach kroków tych w Holandii będzie niezwykle dużo. Jak wskazują bowiem służy medyczne, lista pacjentów do przeszczepu zawiera około 120 nazwisk. Co roku zaś „dostępnych” jest tylko około 40 serc i nie wszystkie mają zgodność z potencjalnymi biorcami. Sztuczne serce może więc być rozwiązaniem tego problemu.