Świąteczna magia w Holandii! Naturalny lód wrócił – ludzie ruszyli na łyżwy.

Lodowiska otwarte

Odrobina magii w mroźną, świąteczną noc. Można już jeździć na naturalnym lodzie. 

W wielu miejscach w Holandii już od rana otwarto lodowiska. Choć mróz był tylko lekki, bezchmurna noc sprawiła, że – jak mówią organizatorzy – pojawiła się „ta odrobina magii, która była potrzebna”.

Stowarzyszenie łyżwiarskie Hard Gaat-ie z miejscowości De Lier podkreśla, że mimo braku silnych mrozów warunki okazały się wystarczające. Temperatury spadły w nocy do –3, a miejscami do –6 stopni, ale nigdzie w kraju nie odnotowano prawdziwego, silnego mrozu. To jednak nie przeszkodziło w otwarciu torów, na których przez całą noc warstwa po warstwie rozpylano wodę, by stworzyć lód.

Otwarcie lodowisk potwierdziły również stowarzyszenia w Noordwijk oraz Oosterbeek.

„To po prostu świetne”

Naturalny lód pojawił się także w miejscowości Tolbert w prowincji Groningen. Jeszcze do zeszłego roku mieszkańcy jeździli tam na łyżwach po zalanym polu, a zaledwie trzy tygodnie temu powstał nowy tor asfaltowy. Dziś pokrywa go już około półtora centymetra lodu.

— To po prostu świetne — mówi Hedde Wieringa, prezes lokalnego stowarzyszenia łyżwiarskiego. — Lód nie jest jeszcze idealny, ale wystarczająco dobry, by bezpiecznie jeździć.

Lodowisko w Tolbert najprawdopodobniej pozostanie otwarte przez cały dzień. Inne stowarzyszenia obawiają się jednak, że wraz z ociepleniem pod koniec poranka lub wczesnym popołudniem będą zmuszone ponownie zamknąć swoje tory.

Masz newsa

źródło: noc.nl