Strzelanina przed szkołą w Amsterdamie

We wtorkowe popołudnie na ulicy Gare du Nord, obok stacji metra North, praktycznie przed budynkiem tamtejszej szkoły średniej doszło do strzelaniny. W wyniku wymiany ognia ranny został 20-letni mężczyzna. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i poszukuje strzela lub strzelców.

Strzały padły około godziny 15:45 przed Het Bredero (liceum ogólnokształcącym), przy dworcu Gare du Nord. Na miejsce, po wezwaniach przestraszonych świadków, jako pierwsza przyjechała policja. To ona zajęła się 20-lentnim, rannym mężczyzną znalezionym na miejscu. Człowiek ten z ranami postrzałowymi został wstępnie opatrzony przez mundurowych, którzy przekazali go później ekipie pogotowia. Ta zabrała przytomną ofiarę do szpitala. Lekarze nie zdradzają jednak szczegółów dotyczących stanu jej zdrowia.

Obława

Oprócz patrolu pomagającego ofierze na miejsce wysłano również inne jednostki policji. Te zamknęły całą ulicę i rozpoczęły poszukiwania napastników. Odbywały się one zarówno z ziemi jak i z powietrza. Mundurowi chcieli złapać dwóch mężczyzn ubranych na czarno, mających około 170 i 180 centymetrów wzrostu. Jak przekazali oficerowie, jeden z nich miał mieć kurtkę marki The North Face. Padła także informacja, że któryś z poszukiwanych ma czarne włosy i zapadniętą twarz.

Szkoła

Strzelanina i szkoła to zwykle połączenie znane ze Stanów Zjednoczonych i oznaczające dramatyczną masakrę. W tym przypadku na szczęście nie ma jednak mowy o ofiarach wśród nastolatków. Nie oznacza to jednak, iż strzały nie padły w stronę liceum. Policja badała i zabezpieczyła drzwi wejściowe do budynku Tam miało bowiem pojawić się pęknięcie będące, wedle nieoficjalnych informacji, przestrzeliną po kuli.

Ewakuacja

Gdy policja zakończyła wstępne działania na miejscu strzelaniny, pozwoliła ona uczniom opuścić szkołę i zabrać swoje rowery pozostawione na placu nieopodal miejsca przestępstwa. Młodzi ludzie mogli więc wrócić do domu na swoich jednośladach, ale odbiór każdego takiego pojazdu odbywał się pod czujnym okiem funkcjonariuszy.

Przypadek

Cała sprawa wzbudziła początkowo niepokój wśród rodziców. Wszystko jednak wskazuje, iż szkoła była tylko przypadkowym tłem strzelaniny i działania przestępców nie miały nic wspólnego z uczniami.

Źródło:  AD.nl