Stres dziesiątkuje pracowników w Niderlandach

Co w Holandii odpowiada za jedną na cztery nieobecności w pracy? Grypa, zapalenia płuc, COVID-19, problemy żołądkowe, a może gorączka? Nic bardziej mylnego. Najnowsze dane wskazują, iż absencje te spowodowane są stresem. Jak więc widać zła kondycja psychiczna pracowników może tak samo wpływać na frekwencje w pracy jak sezon grypowy.

Jak wskazują lekarze z ArboNed i HumanCapitalCare, od końca lata 2023 roku do końca wakacji 2024 ilość zwolnień lekarskich wystawianych pracownikom z racji dolegliwości stresowych wzrosła o 8% w porównaniu z analogicznym okresem 2022-2023. Owe osiem procent nie wydaje się może zbyt dużym wzrostem, ale jeśli spojrzeć na dane dotyczące większego przedziału czasu przekonamy się, że w ciągu ostatnich 5 lat, ilość tego typu zwolnień zwiększyła się aż 30%.

Więcej na L4

Wzrost liczby przypadków zwolnienia lekarskiego spowodowanego stresem przyczynił się również do ogólnego wzrostu liczby zwolnień lekarskich, tych było bowiem o 4,7% więcej niż rok wcześniej.
Jak jednak rozumieć te 25% nieobecności związanych ze stresem? Nie oznacza to bynajmniej, iż ludzie stwierdzają, że denerwują się i nie idą do pracy. Takie sytuacje też się zdarzają, ale są dość rzadkie. Stres może jednak powodować bóle, zawroty głowy, nudności, problemy żołądkowe w tym, np. wrzody, niestrawność, czy chroniczne zmęczenie, na które już lekarze często wystawiają zwolnienia lekarskie. Stres więc jako czynnik chorobotwórczy trzeba tu rozumieć w szerszym zakresie.

Dłużej

Problem ze zwolnieniami związanymi ze stresem nie dotyczy jednak tylko tego, iż stanowią aż 25% całej puli zwolnień lekarskich. W wielu przypadkach taka absencja chorobowa trwa dużo dłużej niż ta spowodowana przez wirusy czy bakterie. "Im dłużej trwa wykrycie i rozwiązanie problemów związanych ze stresem, tym dłużej pracownicy są nieobecni." – mówią eksperci. Średni czas absencji spowodowanej stresem wynosi zaś aż 245 dni, czyli mówimy tu o czasie liczonym w miesiącach.

Walka ze stresem

Wszystko to sprawia, iż coraz więcej ekspertów apeluje, by pracodawcy troszczyli się nie tylko o kondycję fizyczną, ale i psychiczną pracownika. W przeciwnym razie stres może sprawić nie tylko to iż ludzie będą szli na zwolnienie lekarskie. Praca w ciągłym stresie może też doprowadzić do wypalenia zawodowego i po prostu zrezygnują oni z zatrudnienia w danej firmie. Przy obecnej sytuacji na rynku pracy może to być bardzo bolesne dla przedsiębiorcy, zwłaszcza gdy odchodzą eksperci z wieloletnim doświadczeniem.

Źródło:  Nu.nl