Średnio 5% podwyżki – pracownicy z w układzie zbiorowym realnie zyskują.
Zbiorowo negocjowane płace wzrosły w tym roku szybciej niż ceny. Dane mówią nawet o 5 procentach.
Pracownicy posiadający układ zbiorowy otrzymywali średnio o 5 procent wyższe wynagrodzenie w ciągu ostatniego roku. Tak mówią statystyki Holandii (CBS). Oznacza to, że zbiorowo negocjowane płace rosną szybciej niż inflacja już trzeci rok z rzędu.
Według obliczeń ceny wzrosły w ciągu ostatniego roku o 3 procent De Nederlandsche Bank (DNB) dwa tygodnie temu. W tych obliczeniach DNB również przewiduje wzrost płac o 5 procent w 2025 roku.
Płace rosły w zeszłym roku wolniej niż w dwóch poprzednich latach. Niemniej jednak, CBS mówi o jednym z najwyższych wzrostów w ciągu ostatnich czterdziestu lat.
W 2024 roku wzrost płac dla pracowników objętych układem zbiorowym wyniósł 6,5 procent. W zeszłym roku inflacja wyniosła 3,3 procent. W 2023 roku, gdy inflacja wynosiła 3,8 procent, płace nadal wzrosły o 6,1 procent.
Wzrost płac
Wzrost płac najbardziej widoczny był w branży farmaceutycznej – 8,7 procent. Za nim plasuje się sektor chemiczny (7,5 procent) oraz informacja i komunikacja (7,4 procent).
Liczba osób w branży sprzątającej również znacznie się poprawiła – o 6,3 procent. W sektorze opieki zdrowotnej (4,4 procent), edukacji (4,5 procent), budownictwa (5,7 procent) oraz zakwaterowania i usług gastronomicznych (4,7 procent) płace również rosły szybciej niż inflacja.
Płace wzrosły najmniej w przemyśle odzieżowym i tekstylnym. Był to jedyny sektor, w którym wzrost płac (2,8 procent) był poniżej poziomu inflacji, co oznacza, że pracownicy faktycznie stracili na wartości.
Wzrost dzięki konsumentom
DNB obliczył dwa tygodnie temu, że gospodarka wzrośnie w tym roku o 1,7 procent. To znacznie więcej niż 1 procent, który DNB zakładał wiosną, gdy panowała duża niepewność co do wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.

