„Genialny sposób” na rozwiązanie problemów z brakiem pracowników

"Genialny sposób" na rozwiązanie problemów z brakiem pracowników

W Królestwie Niderlandów brakuje pracowników, by obecnie obsadzić wszystkie wolne etaty. To zaś niesie poważne konsekwencje dla gospodarki. Co więcej, z danych demograficznych wynika, że sytuacja się nie zmieni na lepsze do 2050 roku. Dlatego, by utrzymać obecny poziom produktywności przez najbliższe lata, społeczeństwo Holandii powinno pracować więcej. Skoro nie ma nowych ludzi do pracy, to ci, którzy pozostali powinni po prostu pracować ciężej i dłużej.

Brzmi to szalenie? Tak, ale na to właśnie wskazuje Centralne Biuro Planowania w swojej długoterminowej prognozie dla gospodarki krainy tulipanów. Zauważając, iż rząd będzie musiał podjąć tu stosowne działania. Działania mające na celu, przy malejącej liczbie pracowników i starzejącym się społeczeństwie, utrzymać odpowiednią wydajność pracy. Z nią bowiem, zdaniem CPB, są pewne problemy, ponieważ w ostatnich latach widoczne było spowolnienie w zroście produkcji.

 

Trzy drogi

Jak jednak rząd miałby tego dokonać? Analitycy wskazują tu na trzy drogi. Pierwszą z nich jest sprawienie, by Holendrzy pracowali więcej godzin dziennie. Drugim jest zatrudnianie pracowników migrujących i zapewnienie im odpowiednich warunków na rynku pracy. Trzecim zaś inwestowanie w innowacje i technologie, tak by praca nie była aż tak ciężka, a tam, gdzie się da człowieka mogła zastąpić maszyna.

 

Migranci

Jak wskazuje CPB, w nadchodzących latach pracownicy migrujący muszą mieć w Holandii takie warunki, by mogli spokojnie w tym kraju żyć i pracować. Co więcej, Holandii potrzebni są tak zwani migranci wiedzy, czyli specjaliści w poszczególnych dziedzinach, osoby mające duże doświadczenie zawodowe.

Migranci są niezbędni, ale jak wskazuje CPB, nie jest to rozwiązanie idealne.  „Ale są też wady, ponieważ powstają wąskie gardła, jeśli chodzi o przestrzeń życiową i spójność społeczną. Pracownicy migrujący są głównie rozwiązaniem dla sektorów, w których występują konkretne niedobory, takich jak opieka zdrowotna i technologia. Ale ta grupa również będzie się starzeć” – mówi dziennikarzom Nu.nl dyrektor CPB Pieter Hasekamp. Zauważając, że przy obecnych wakatach sięgających 400 000 pracowników ludzie ci są po prostu konieczni.

 

Zmiany na rynku pracy

CPB oprócz migrantów chce też, byśmy pracowali dłużej. Jako to zrobić? Decyzje te zostaną zapewne w gestii rządu. Biuro proponuje jednak, np. wprowadzenie takich zmian, by praca w niepełnym wymiarze godzin stała się nieatrakcyjna finansowo. Chodzi o to, by ludzie, pracując na pół czy ćwierć etatu zarabiali na tyle mało, by zechcieli pracować na cały. Kolejną kwestią jest na przykład podniesienie wieku emerytalnego.
Osoby pracujące więcej godzin tygodniowo i pozostające aktywnymi zawodowo dłużej niż teraz, zdaniem Hasekampa, mogłyby nie tylko zmniejszyć liczbę niedoborów rąk do pracy, ale i pobudzić wzrost gospodarczy.

Panie

Szef CPB wskazuje tu przede wszystkim na kobiety. Obecnie w Królestwie Niderlandów jest 4,7 miliona osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin. Większość z nich stanowią kobiety, które pracują krócej niż 35 godzin tygodniowo. Trudno jednak liczyć na to, że te rzucą wszystko i rusza do pracy na pewny etat. Taka forma zatrudnienia nie bierze się bowiem znikąd. Zwykle wynika z opieki nad dziećmi lub osobami starszymi. Bez zapewnienia więc odpowiedniego zabezpieczenia przedszkolnego czy senioralnego nic tu nie będzie dało się zrobić.

 

Nowe technologie

Wreszcie innowacje i nowe technologie. Automatyzacja może zastąpić człowieka. Nie każda branża i nie każda firma może sobie na nią pozwolić. Trzeba jednak się starać i działać choćby małymi krokami naprzód „To jest ważne dla wydajności pracy. Musimy zastanowić się, gdzie możemy wygodniej zorganizować pracę. Dobre przykłady widać już w branży gastronomicznej, jak zamawianie za pomocą kodu QR” – mówi szef CPB.

Co więc z tego raportu wynika? Dla CPB powinniśmy najlepiej pracować do śmierci, jak najwięcej godzin w tygodniu. Na szczęście jednak to nie Centrum Planowania odpowiada za przepisy. Niemniej rząd często podąża za jego radą.

Źródło:  Nu.nl