Spieszył się i zginął pod pociągiem w Almelo

Spieszył się i zginął pod pociągiem w Almelo

Do tragicznego wypadku doszło w sobotni wieczór na strzeżonym przejeździe kolejowym w Almelo. Pod kołami pędzącego pociągu zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Policja przeprowadziła dochodzenie w tej sprawie, by ustalić, jak doszło do tego zdarzenia. Czy był to wypadek, a może było to celowe działanie?

Co dokładnie się stało? Jak wskazują świadkowie w sobotni wieczór na przejeździe kolejowym przy Anemoonstraat, nieopodal stacji De Riet, doszło do wypadku z udziałem pociągu i dwóch pieszych. Chwilę przed północną, około godziny 23:50, przed zamkniętymi barierkami przejazdu kolejowego stało kilka osób. W pewnym momencie dwie z nich postanowiły przejść pod szlabanem i przekroczyć torowisko. Od bezpiecznej przestrzeni za szlabanem po drugiej stronie dzieliło ich tylko kilka metrów. Wydawać by się mogło, iż dotarcie tam to kwestia paru sekund. Owych paru sekund jednak zabrakło. Ludzie ci spotkali się z nadjeżdżającym pociągiem.

 

Stan krytyczny

Świadkowie zdarzenia mimo przerażenia zachowali zimną krew, wezwali pogotowie i starali się pomóc poszkodowanym. Obie ofiary przeżyły spotkanie z pociągiem. Stan 31-letniego mężczyzny z Almelo był jednak krytyczny. Ranny został zabrany do szpitala, tam jednak lekarze nie mogli dla niego nic zrobić. Krótko po przybyciu do placówki medycznej mężczyzna zmarł.
Do szpitala trafił też drugi człowiek mający bliskie spotkanie z pędzącym pociągiem. Lekarze nie zdradzają informacji o jego tożsamości i stanie jego zdrowia. Wiadomo jednak, iż miał więcej szczęścia, przeżył.

Oprócz ofiar pomoc została udzielona również świadkom wypadku część z nich, gdy zeszła z nich adrenalina związana z pomocą poszkodowanym, doznała szoku. To, co widzieli, nie należało zapewne do przyjemnych i najpewniej obrazy te zostaną z nimi do końca życia.

 

Dochodzenie

Po wypadku na pewien czas zamknięto linię między Almelo a Hengelo. Na miejscu pojawiła się policja, która zaczęła badać sprawę. Oficerowie chcieli poznać przebieg zajścia i odpowiedzieć na pytanie, czy był to wypadek, czy np. próba samobójcza lub usiłowanie morderstwa, kiedy to jedna osoba chciała wepchnąć drugą pod nadjeżdżający skład.
Po krótkim śledztwie ustalono, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Osoby, które weszły na torowisko albo nie zauważyły nadjeżdżającego pociągu, albo liczyły, że zdążą na drugą stronę. Niestety nieposzanowanie zasad bezpieczeństwa doprowadziło tu do tragedii. Ludzie chcieli zaoszczędzić kilkanaście sekund, a stracili życie i zdrowie.

 

 

 

Źródło: NU.nl
Źródło: Rtvoost.nl