Smutny finał poszukiwań Jeffreya i Emmy

Smutny finał poszukiwań Jeffreya i Emmy

Stało się to czego obawiali się wszyscy, a o czym nikt nie chciał mówić. Wczoraj w nocy odnaleziono samochód mężczyzny, który uprowadził rodzeństwo. W zatopionym pojeździe znaleziono zwłoki dorosłego, a także Jeffreya i Emmy. Człowiek ten więc spełnił groźby z listu pożegnalnego.

Najgorszy scenariusz

„Najgorszy scenariusz, którego się wszyscy obawialiśmy, stał się rzeczywistością” – powiedział na konferencji prasowej Frank Smilda, szef policji w Groningen. Przekazała również, iż nie widzi w całej sprawie winy policji. Ta zareagowała najszybciej, jak to było możliwe. Dodał także, że „użyto wszelkich możliwych metod śledczych”. Niestety funkcjonariusze, z racji na ogromny obszar, odnaleźli ich za późno.
Smutek i niemoc czują jednak nie tylko policjanci. W poszukiwaniach brali też udział strażacy, Veterans Search Team czy nawet holenderskie wojsko. „Setki policjantów i obywateli ciężko pracowało, aby bezpiecznie sprowadzić Jeffreya i Emmę z powrotem” mówił oficer policji, niestety powrót ten będzie najgorszym z możliwych.

 

Koniec poszukiwań Jeffreya i Emmy

W nocy z wtorku na środę w wodzie, w Winschoten służby odnalazły szary samochód osobowy, którym poruszał się ojciec rodzeństwa i którym miał je uprowadzić. Gdy do pojazdu zeszły służby ratownicze, w środku znaleziono trzy ciała. Dwa z nich należały do dzieci w młodym wieku, trzecie do dorosłego. Praktycznie wszystko było wtedy już pewne. Niemniej jednak należało jeszcze dokonać identyfikacji zwłok, by potwierdzić to, czego obawiano się od soboty, od momentu zniknięcia dzieci. Oficjalna, smutna informacja o smierci Jeffreya i Emmy, pojawiła się w środowe przedpołudnie.

„Niestety, najgorszy scenariusz stał się rzeczywistością” – pisze burmistrz Oldambt Cora-Yfke Sikkema. „Dramatyczny wynik poszukiwań dla rodziny, przyjaciół, kolegów z klas i wszystkich, którzy współczuli matce” dodaje włodarz gminy, na której terenie znajduje się Winschoten.

 

Rodzina

„Jak wszyscy zapewne rozumieją, były to straszne dni. Dlatego rodzina prosi o spokój, aby to wszystko przetworzyć. Dziękują wszystkim, którzy pomogli w poszukiwaniach” – przekazała mediom Selma Hoekstra z Namens de Familie, organizacji wspierającej rodziny w trudnych sprawach, która bierze na siebie ciężar kontaktu z mediami, wskazując jednocześnie, iż krewni Jeffreya i Emmy nie zamierzają udzielać żadnych wywiadów.

 

 

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  Nu.nl
Źródło:  Nu.nl