Służby oskalpowały pasażera lecącego do Schiphol
Kilkukrotnie pisaliśmy o tym, iż pomysłowi dilerzy starali się ukryć narkotyki w swojej bieliźnie. Policja, jak i pogranicznicy, znają jednak już tę metodę i nie dają się nabrać na nabrzmiałe przyrodzenia. Dlatego też przestępcy próbują nowych sztuczek. Kilka dni temu w Kolumbii udało się złapać przemytnika, który miał dość dużą głowę. Jak się okazało, chciał on w niekonwencjonalny sposób przemycić do Holandii kokainę o wartości 10 tysięcy euro.
Służby graniczne i policja w Kolumbii aresztowała pasażera lecącego z Cartageny do Schiphol. 40-latek z Pereiry wpadł na kontroli bezpieczeństwa, na krótko przed wejściem na pokład samolotu.
Kontrola
Gdy podróżny przechodził kontrolę bezpieczeństwa podeszli do niego oficerowie i poprosili, by udał się z nimi. Tam w osobnym pomieszczeniu policjanci oskalpowali mężczyznę. Człowiek ten miał lekko wydłużoną czaszkę i dość wysokie czoło. Na pierwszy rzut oka mogło to po prostu wskazywać na taką, a nie inną urodę 40-latka. Rentgen, przez który musiał jednak przejść pasażer, zdradził całą prawdę.
Skalp
Kolumbijczyk, gdy znalazł się w pokoju przesłuchań, doskonale wiedział, że wpadł. Po prostu zwiesił głowę i dał się, jak napisaliśmy wyżej, oskalpować. Policjanci za pomocą nożyczek ostrożnie cieli wzdłuż obwodu głowy odczepiając bardzo dobrze przymocowaną perukę – tupecik, który kolorem i gęstością w żaden sposób nie odbiegał od naturalnych włosów mężczyzny.
Narkotyki
Gdy odcięto ten skalp, rozwiązała się zagadka lekko wydłużonej głowy mężczyzny. Po wewnętrznej stronie peruki przyklejone były woreczki z białym proszkiem.
„Woreczki zawierały substancję, która po poddaniu jej testowi PIPH (Homologated Preliminary Identification Test), dała wynik pozytywny na obecność kokainy” – poinformowała policja w komunikacie. Wartość odnalezionych narkotyków została wyceniona na około 10 tysięcy dolarów. Pasażer zaś zamiast do samolotu trafił do celi.
¡‘Narcopeluca’ en Cartagena!
Detalles: https://t.co/h47nOGiUY4 pic.twitter.com/2CbJHZPnG6
— Policía de Colombia (@PoliciaColombia) February 24, 2025
Mężczyzna, który miał przy sobie 400 dawek narkotyku stanie teraz przed kolumbijskim sądem. Wszystko wskazuje na to, iż wymiar sprawiedliwości nie będzie miał dla niego polisy ulgowej. Jak się bowiem okazało, dwukrotnie widniał on już w rejestrach sądowych z racji przestępstw związanych z narkotykami. Jest więc recydywistą, który teraz, jak twierdzi prokuratura, odpowie za tak zwane „przestępstwo handlu, wytwarzania i przewożenia narkotyków”.
Źródło: people.com