Rowerzystów w Holandii prawo nie obowiązuje?
W Holandii o 16% wzrosła liczba mandatów nakładanych przez funkcjonariuszy policji za używanie telefonów komórkowych podczas jazdy. Co jednak ciekawe wzrost ten nie tyczy się kierowców samochodów osobowych czy ciężarowych, a rowerzystów. Cykliści wydają się uważać, iż ich przepisy ruchu drogowego nie dotyczą i pedałują, rozmawiając przez telefon, trzymając go przy uchu czy co gorsza, pisząc sms lub korzystając z komunikatorów internetowych.
Wykroczenia rowerzystów
Jak wynika z upublicznionego w minionym tygodniu raportu, policja w Królestwie Niderlandów wystawiła 53 259 mandatów za korzystanie z telefonu podczas jazdy na rowerze. Jest to wzrost o 16% w stosunku do 2021 roku i jak uważa Ministerstwo Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa jest to coś wręcz bezprecedensowego i niezwykłego. Władze liczyły bowiem, iż po dziesiątkach kampanii społecznych dotyczących tej kwestii liczba ludzi popełniających to wykroczenie będzie spadać. Tymczasem w przypadku cyklistów ona rośnie. Czemu?
Część rowerzystów uważa, iż nie dotyczą ich przepisy ruchu drogowego, wskazując, iż Kodeks Drogowy jest dla motocyklistów i kierowców samochód, co oczywiście jest błędnym myśleniem. Inni uważają, iż jadąc na rowerze, nie stwarzają zagrożenia. Nie mają bowiem takiej siły, masy i prędkości co samochód, co również jest błędne. Wreszcie część myśli, iż policja nie zajmie się rowerzystą, jak jednak się okazuje, choćby po liczbie wystawionych mandatów, to też nie ma pokrycia w rzeczywistości.
84,16 euro - tyle wynosił w Holandii średni mandat w 2022 roku.
Nie tylko rowerzyści
W ubiegłym roku wzrosła jednak nie tylko liczba mandatów dla rowerzystów. Również kierowcy samochodów częściej płacili za złe parkowanie. Służby wystawiły o 60 tysięcy takich mandatów więcej niż rok temu. Na to jednak jest dość proste wyjaśnienie. W 2022 roku zniknęły obostrzenia koronowe. W efekcie było znacznie trudniej o miejsce parkingowe niż w wyludnionych lockdownem centrach miast z 2021 roku. Więcej ludzi to zaś mniej dostępnych miejsc do pozostawienia auta, to zaś skłaniało kierowców do naginania przepisów i parkowania na zakazach lub „kopertach”.
Dochody państwa
W sumie dochody z mandatów w 2022 roku osiągnęły pułap 8,1 miliona i jest to dość niewielki wzrost w porównaniu do 2021 roku, bo zaledwie o 1,6%. Największą część z tej kwoty nabili kierowcy, którzy przekraczali prędkość, ci bowiem przekazali władzom w sumie 6,5 miliona euro.
W ubiegłym roku średnia kwota wystawionego mandatu wyniosła 84,16 euro.
Średnia zaś grzywna za przekroczenie prędkości wynosiła 62,88 euro.
Źródło: AD.nl