Rotterdam i sposób na obcokrajowców, którzy nie płacą mandatów

Rotterdam i sposób na obcokrajowców, którzy nie płacą mandatów

Polacy nie płacą mandatów za złe parkowanie w Holandii. Zresztą nie płacą ich nie tylko Polacy. W Rotterdamie właściciele pojazdów na zagranicznych rejestracjach praktycznie notorycznie nie wywiązują się z tych kar grzywny. Dlatego też gmina postanowiła walczyć z tym problemem. Teraz blokada na koło może pojawić się znacznie szybciej, niż może się wydawać.

rozliczenie podatku z Holandii

Mandaty

W tym portowym mieście w 2022 roku nałożono 479061 mandatów za złe, nieopłacone parkowanie. 20% z nich nie zostało nigdy opłaconych. Duża część tych zaległych opłat dotyczy aut na holenderskich „blachach”. W ich wypadku sprawa jest dość prosta. Służby namierzają po numerze rejestracyjnym kierowcę, który otrzymuje list z nakazem zapłaty. Jeśli zaś to nie pomoże, policja może nawet zatrzymać mu samochód, który właściciel musi wykupić lub ten zostanie zlicytowany na poczet kary.

 

Obcokrajowcy

Problem jednak w tym, iż z opłatami nie zalegają tylko Holendrzy. Tysiące nieopłaconych mandatów za parkowanie dotyczy obcokrajowców. W zeszłym roku nałożono 7049 mandatów na właścicieli aut zarejestrowanych poza Holandią. Z tej puli tylko 1018 kierowców opłaciło grzywnę. Pozostali po prostu to zignorowali. To zaś oznacza, iż opłacić kary nie chciało aż 85% zagranicznych zmotoryzowanych.

Francuzi

Kto najczęściej nie płaci mandatów za parkowanie w Holandii? Z zagranicznych kierowców są to przybysze z Niemiec, Belgii, Polski i Francji. Co ciekawe ci ostatni są swoistymi rekordzistami. W ich przypadku niespełna 4% ukaranych Francuzów płaci grzywny.

Czas z tym skończyć

Podejście Francuzów dobitnie więc pokazuje, iż kierowcy spoza Holandii czują się bezkarni. Dlatego też władze miasta chcąc to zmienić. Obecnie policja i BOA działają wedle nowej zasady. Jeśli znajdą pojazd, na którym ciąża dwa lub więcej mandatów za złe parkowanie otrzyma on blokadę na koło. Wszystko po to, by kierowca nie mógł odjechać. Po założeniu takiej blokady właściciel auta ma 72 godziny, by zapłacić mandaty. Jeśli tego nie zrobi, pojazd zostanie odholowany i trafi na policyjny parking. Tam postoi trzy miesiące. By go odebrać, kierowca musi opłacić grzywny za złe parkowanie plus uregulować koszt holowania i parkingu. Jeśli zaś maszyna nie zostanie odebrana przez 3 miesiące, auto trafi na złom.

Warto więc pamiętać o tych przepisach, gdy przyjeżdżamy do Rotterdamu. Szkoda bowiem stracić samochód. Jak zapobiec blokadzie, odholowaniu czy kasacji auta? Bardzo prosto. Wystarczy parkować tam, gdzie to dozwolone i płacić za nie.

 

Źródło:  AD.nl