Reigning Queens Andy’ego Warhola skradzione w Holandii

Reigning Queens Andy'ego Warhola skradzione w Holandii

Niedługo w Amsterdamie miała mieć miejsce licytacja dzieł Andy'ego Warhola, serii „Reigning Queens”. Nie dojdzie jednak do niej. Część portretów królowych została bowiem skradziona z Oisterwijk, a następnie zniszczona. Jak mówią śledczy, złodzieje mieli plan, by ukraść płótna i na nich zarobić. Nie mieli jednak dokładnego scenariusza działania i sprawy bardzo mocno się skomplikowały. 

Reigning Queens w Oisterwijk

Do kradzieży z galerii sztuki MPV w Oisterwijk doszło w nocy z czwartku na piątek. Rabusie nie byli zbyt subtelni w swoim działaniu. Próżno było bowiem w nim szukać jakiejkolwiek finezji. Po prostu podłożyli ładunek wybuchowy pod drzwi galerii i wysadzili je w powietrze.

„Potężna eksplozja o 03:05 nad ranem wstrząsnęła galerią MPV na Dorpsstraat, w Oisterwijk, w mieście na południu Holandii, umożliwiając włamywaczom wejście do galerii sztuki i kradzież wysokowartościowych sitodruków Andy'ego Warhola. Zdarzenie to wygląda na celowy napad na dzieła sztuki” – napisał w mediach społecznościowych Association for Research into Crimes against Art, do której należy okradziona placówka.

 

Przesadzili

Złodzieje mieli dość prosty plan. Podłożyć ładunek, odpalić go, by zniszczył drzwi. Następnie wejść, zabrać komplet sitodruków i wyjść. Sęk jednak w tym, iż ładunek był „nieco” zbyt mocny. Owo „nieco” doprowadziło do poważnego uszkodzenia galerii. Zresztą nie tylko galerii. Ładunek nie był kierunkowy, w efekcie ucierpiały nawet pobliskie sklepy.

 

Rozmiar ma znaczenie

Tak duży ładunek można jeszcze jednak jakoś zrozumieć. Gdyby bowiem podłożyli zbyt słabą bombę i nie wysadziliby drzwi, staliby się pośmiewiskiem. Tak przynajmniej udało im się wejść do środka. Później było już jednak tylko gorzej. Rabusie wynieśli część sitodruków, by umieścić je w aucie i wtedy zaczął się problem. Nagrania z kamer monitoringu pokazują, jak złodzieje usiłują włożyć dzieła do auta. Nieco spanikowani przestępcy próbują je załadować przed drzwi czy bagażnik, ale się to nie udaje. Płótna po prostu się nie mieściło. Zabrali zbyt małe auto do skoku.

Brutalnie

Z tego powodu złodzieje postanowili improwizować i skorzystali z brutalnej siły. Dwa płótna zostały wyrwane z ram, co doprowadziło niemal do zawału kuratorów sztuki. Królowe zostały bowiem uszkodzone w tak dużym stopniu, iż dzieł tych nie uda się naprawiać. Pozostałe dwa zostały w panice pozostawione na ulicy. Te działa też zostały uszkodzone, ale na szczęście ich stan nie jest tragiczny.

Tetraptyk

Seria Reigning Queens to "tetraptyk do kwadratu", czyli zbiór czterech portretów monarchini, której każde ma po cztery odbitki kolorystyczne. Sitodruki przedstawiają królową Elżbietę II z Wielkiej Brytanii, królową Beatrix z Holandii, królową Małgorzatę II z Danii i królową Ntombi Twala ze Suazi. Złodzieje z całej tej czwórki połaszczyli się tylko na Elżbietę II oraz sitodruki monarchini Danii Małgorzaty II (to one zostały wyrwane z ram i zabrane).

Źródło:  Polsatnews.pl