Przestępcy nigdy się nie nauczą?

Przestępcy nigdy się nie nauczą?

Wiele wskazuje na to, iż przestępcy w Holandii nie czytają i nie oglądają wiadomości. O tego typu przypadkach było już wiele razy głośno. Podobną sytuację opisywaliśmy również już kiedyś na łamach naszego portalu. Jednak przemytnicy dalej próbują i efekt jest ten sam. Znów policja zatrzymała przestępcę ze zbyt nabrzmiałym przyrodzeniem. Do aresztowania doszło w Bredzie.

Pirat drogowy

Funkcjonariusze policji, w tym najbardziej polskim z holenderskich miast w niedzielę, około godziny 19:00 zobaczyli pojazd jadący autostradą A58 z prędkością o wiele przekraczającą dopuszczone przepisami maksimum. W efekcie patrol zdecydował się zatrzymać pirata drogowego i wlepić mu mandat za zbyt ciężką nogę.

 

19-latek

Patrol pokazał więc lizak i kierowca się zatrzymał. W tym momencie okazało się, iż za kierownicą siedzi niedoświadczony, zaledwie 19-letni kierowca. To zaś oznaczała dla niego o wiele wyższy mandat, niż gdyby miał prawo jazdy od dobrych kilku lat. Na dodatek, badanie alkomatem wykazało, iż jest on pod wpływem alkoholu. Tu znów, z racji przepisów, dla „świeżaka” dopuszczalna ilość alkoholu we krwi jest mniejsza. To więc powodowało kolejne dość duże problemy dla osoby za kierownicą. To jednak nie był koniec. Gdy policjanci otwarli drzwi auta 19-latka, poczuli we wnętrzu zapach konopi indyjskich.

W tej sytuacji patrol zdecydował się przeprowadzić badanie śliny młodego człowieka, by sprawdzić, czy oprócz alkoholu nie prowadził też po zażyciu narkotyków. Nastolatek nie zgodził się jednak na badanie ślini, ani na badanie krwi. Został więc zatrzymany i przewieziony na komendę.

 

Przeszukanie

Zanim zatrzymany trafił na dołek, doszło do rutynowego przeszukania. Podczas tej czynności oficerowie zwrócili uwagę na krocze chłopaka. To było zbyt nabrzmiałe. Powodów tego mogło być kilka. Większość raczej nie pasowała do sytuacji, w której znalazł się nastolatek. Zapadła więc decyzja o rewizji osobistej i ta okazała się strzałem w dziesiątkę. 19-latek schował pod swoją bielizną ponad dziesięć woreczków białego proszku, którym to były twarde narkotyki. Jakie? To nie zostało jeszcze ujawnione. Pewne jest jednak to, iż nie była to ilość na własny użytek.

 

Morał

Młody człowiek został więc zatrzymany i najpewniej odpowie za posiadanie narkotyków w ilości na sprzedaż. Oprócz tego czekają go oczywiście konsekwencje związane z przekroczeniem prędkości, jazdą pod wpływem alkoholu i odmową badania krwi. Nazbierało się więc tego bardzo dużo jak dla tak młodej osoby. Jaki z tego morał? Jak zawsze, nie warto łamać prawa. Gdy zaś robisz coś zakazanego, nie rzucaj się w oczy, a jeśli chcesz coś ukryć, nie chowaj tego w bieliźnie. Holenderska policja nie jest tak pruderyjna, by tam nie spojrzeć. W tym miejscu oczywiście ironizujemy. Redakcja nie popiera żadnych przestępców ani łamania prawa.

 

Źródło: Nu.nl