Promowy problem. Będzie trudniej dostać się na Ameland

Promowy problem. Będzie trudniej dostać się na Ameland

Od jutra spadnie liczba połączeń promowych do i z Ameland. Obsługująca przeprawę firma Rederij Wagenborg Passagiersdiensten musiała zmniejszyć przepustowość nie z racji awarii statków, ale tego, iż kanał, którym przepływały, stał się zbyt wąski.

Susza?

Tak droga, którą pływają jednostki, stała się zbyt wąska, by dwa promy mogły się mijać obok siebie bez ryzyka, iż jeden z nich ugrzęźnie na mieliźnie. Nie jest to jednak wina suszy. Za wszystko jednak nadal odpowiada natura, a dokładniej prądy. Kanał między lądem a wyspą, mimo codziennych prac związanych z jego pogłębianiem, zamula się znacznie szybciej, niż pogłębiarki są w stanie wyciągać piach z dnia. W efekcie tor wodny stał się zbyt wąski, by mogły się w nim bezpiecznie minąć dwa promy.

 

Sześć tygodni

Nie oznacza to jednak, iż już na stałe będzie tam kursował wahadłowo tylko jeden statek. Od wczoraj armator przekazuje informację do pechowych pasażerów, którzy zarezerwowali bilety o zmianie w rozkładzie, która potrwa co najmniej sześć tygodni. Tyle bowiem czasu potrzebowałyby służby, aby przy mniejszym ruchu dostatecznie udrożnić szlak żeglugowy.

 

Sprzeciw

Jak zapewne łatwo się domyśleć pomysł ten nie spodobał się lokalnym władzom i przedsiębiorcom. Mniej przepraw to mniejszy ruch, w tym tez mniej turystów docierających na wyspy Wadden. Niestety, ale gmina w tej kwestii nie miała nic do powiedzenia. Na redukcję zgodził się rząd. Wszystko odbyło się na poziomie gabinetu ministra infrastruktury.

To właśnie sekretarz stanu Vivianne Heijnen przekazał o wprowadzonych środkach i zaznaczył, że liczy, iż przez owe sześć tygodni uda się znaleźć sposób na rozwiązanie problemu szybkiego zamulania.

 

Uderzenie w ludzi

Zmniejszenie przepraw w na początku sezonu wakacyjnego, które potrwa przez półtora miesiąca to potężny cios dla tamtejszej branży turystycznej. Nie wiadomo jednak, czy wyspiarscy przedsiębiorcy żyjący z turystyki będą mogli liczyć na jakieś odszkodowania. Wszyscy wskazują bowiem tu na potęgę natury i siłę wyższą, której nie można się przeciwstawić.

 

 

 

Źródło:  Nu.nl