Projekt Portos czyli wielka innowacja w Rotterdamie

Projekt Portos czyli wielka innowacja w Rotterdamie

Holandia rozpoczyna przełomowy projekt Portos w Rotterdamie. Dzięki niemu ten jeden z największych portów w Europie znacznie zmniejszy emisję CO2 do atmosfery. Nie oznacza to jednak, iż dwutlenku węgla będzie tam się produkować mniej. Naukowcy wpadli na inny pomysł.

Projekt Portos to efekt myślenia, które przeczy ogólnie przyjętym schematom. Cały świat dąży do zatrzymania nadmiernej emisji CO2 do atmosfery, do neutralności klimatycznej. Są jednak takie branże, w których te działania są trudniejsze do zrealizowania niż gdzie indziej. Jedną z nich jest właśnie przemysł portowy. Dlatego też, zamiast wprowadzać elektryczne tankowce, czy dźwigi napędzane siłą wiatru naukowcy wpadli na zupełnie inny pomysł.

Łapać CO2

Co powiecie, by, zamiast redukować emisję CO2, po prostu go wyłapywać? Tak działa właśnie projekt Portos, który już nie długo zacznie funkcjonować w dokach i nabrzeżach Rotterdamu. Zakłada on wychwytywanie i składowanie CO2 pod dnem morskim. Dzięki temu dwutlenek węgla zamiast do atmosfery trafi w miejsce, gdzie nie powinien stanowić większego zagrożenia.

 

Do pełna

Zasada jest prosta. W firmach mających swoje siedziby w porcie w Rotterdamie zainstalowane zostały urządzenia wychwytujące dwutlenek węgla. Gaz ten jest więc wyłapywany i sprężany. Następnie trafia pod dno Morza Północnego. Jak to możliwe? Na dnie znajdują się puste komory pól gazowych, z których kiedyś wydobywano błękitne paliwo. Teraz znów zostaną one wypełnione gazem, tyle że już niepalnym. Wielkość tych podziemnych, naturalnych zbiorników jest na tyle duża, iż miną lata, zanim zostaną one wypełnione do pełna.

Efekty

Szacuje się, iż dzięki projektowi Portos uda się ograniczyć emisję CO2 do atmosfery o około 2,5 megatony rocznie, przez okres 15 lat. Dzięki temu przetransportowaniu tych ogromnych ilości dwutlenku węgla do komór znajdujących się około 20 kilometrów od wybrzeża i 3 do 4 kilometrów pod dnem morskim, Holandia w znacznym stopniu ograniczy emisję gazów cieplarnianych. To zaś powinno przybliżyć ją do celu klimatycznego dotyczącego dwutlenku węgla, który zakładał redukcję emisji o 55% względem emisji z 1990 do końca tej dekady.

 

Czy to się uda?

Projekt Portos jest pierwszą tego typu inicjatywą w Holandii. W ciągu tych 15 lat ma on kosztować 1,3 miliarda euro. Nie jest to jednak nowość na skalę światową. Rozwiązanie to już od kilku lat jest z powodzeniem wykorzystywane na świecie.

 

Źródło:  Nu.nl