Problem HSL w holenderskiej kolei. Rover ma zastrzeżenia do NS

Problem HSL w holenderskiej kolei. Rover ma zastrzeżenia do NS

Często mówi się, iż coś jest zbyt piękne, by było prawdziwe. Tak też jest w przypadku opisywanego wczoraj przez nas nowego rozkładu NS. Organizacja dbająca o podróżnych Rover bardzo pozytywnie ocenia zmiany w rozkładzie i wprowadzenie na tory większej ilości pociągów, mówiąc o „kroku naprzód”. Jej eksperci mają jednak poważne zastrzeżenie do czegoś, o czym NS nie chciałby, by mówiono zbyt dużo, czyli do dopłat do HSL.

„Teraz na torach kursuje o tysiąc sześćset pociągów tygodniowo więcej niż w roku ubiegłym” – powiedział NU.nl rzecznik Rover dodając „To oczywiście ogromna pozytywna zmiana”. Nie sposób się z nimi nie zgodzić. Więcej połączeń w godzinach szczytu i wcześniejsze godziny kursowania porannych składów oraz późniejsze ostatnich, wieczornych to ukłon w stronę podróżnych. Rover wskazuje, iż tymi nowymi połączeniami NS wreszcie zamknę etap COVID’owy, kiedy to z racji pandemii, braku pasażerów i kadr musiał znacząco ograniczyć ilość pociągów wyjeżdżających na tory.

 

Mogłoby być lepiej

Oczywiście jak wskazuje Rover, pociągi poranne mogłyby wyjeżdżać jeszcze nieco wcześniej, a wieczorne jeszcze nieco później. Są też pewne trasy, na których zdaniem organizacji nie wprowadzono, aż tylu pociągów ilu powinno, ale i tak jest lepiej. W całej tej wielkiej beczce miodu w postaci działań pro konsumenckich jest jednak pewna łyżka dziegciu. Jest to sprawa pociągów HSL, czyli składów dużych prędkości.

HLS

Linie dużych prędkości HLS w swoich założeniach to bardzo dobry pomysł. Są to bowiem połączenia nieco droższe, ale szybsze. Sęk jednak w tym, że zdaniem Rover’a NS wprowadzając je, doprowadził do pewnych problemów. Z jednej strony HSL zatrzymują się w Amersfoort co powinno cieszyć pasażerów. Kłopot jednak w tym, iż w ten sposób mieszkańcy tego miasta stracili klasyczne połączenie z Rotterdamem. Jadąc więc do tej portowej metropolii, muszą płacić więcej.

Kolejnym problemem z HLS jest sposób płatności. Rozwiązanie składające się bramek i czytników jest zbyt skomplikowane dla wielu pasażerów. Dlatego też Rover chce, aby NS ograniczył naliczanie opłat do czasu zautomatyzowania tego systemu.

Wreszcie jak zauważa Rover, kolej niezbyt dobrze informuje o tych połączeniach, dlatego wielu pasażerów, zwłaszcza teraz po wprowadzeniu nowego rozkładu, jest mocno zdezorientowanych.

 

 

 

Źródło:  Nu.nl