Pożar lasu w Drunen. Strażakom pomaga pogoda

Straży pożarnej opanowali wczoraj pożar lasu w Drunen. Nie oznacza to jednak, iż ogień został ugaszony. Ogniomistrzom udało się sprawić, iż nie rozprzestrzenia się on dalej. Jego całkowite ugaszenie zająć może najpewniej jeszcze kilka dni. Ten pozytywny rozwój sytuacji to nie tylko zasługa strażaków. Ludziom być może nie udałoby się opanować żywiołu, gdyby nie pomoc pogody. W nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy od wielu dni spadł tam deszcz.

Strażacy wczoraj nadal byli na miejscu i gasili palące się obszary oraz polewali wodą tlące się pogorzeliska. Ogień bowiem przestał się rozprzestrzeniać, ale część lasu ciągle się tli, a ściółka w wypalonej części miejscami jest tak gorąca, iż mogłaby ona stać się zarzewiem nowego ognia. Dlatego też nawet, gdy płomienie znikną, ogniomistrzowie będą na miejscu jeszcze przez kilka dni, dogaszając i monitorując sytuację, by nie dopuścić do powtórki, z tego co zaczęło się w sobotę.

Setka strażaków

W sobotę wieczorem strażacy otrzymali bowiem właśnie informację o pożarze lasu w Drunen. Ogień, z racji silnych podmuchów wiatru i suchej ściółki, bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Sytuacja byłą więc trudna. Na miejsce akcji wysłano w sumie 140 jednostek służb ratowniczych. Samych tylko strażaków było około 100.

Bez szans

Gdyby strażacy starali się standardowo walczyć z ogniem, zapewne nie mieliby szans. Wiatr był zbyt silny, a żywioł zbyt mocny. Dlatego też zdecydowano się stworzyć tak zwane linie zatrzymania. Priorytetem zamiast gaszenia drzew, krzewów i traw, stało się zwilżanie ziemi tworząc pasy, których ogień nie był w stanie przejść.

Deszcz

W ten sposób pożar lasu przy Kanaalweg w Drunen udało się zamknąć na powierzchni około 500 na 500 metrów. Sytuacja nadal jednak była trudna. Na szczęście w nocy pojawił się pierwszy od tygodni w tym rejonie deszcz, który swoją siłą stłamsił ogień na tyle, że strażakom udało się go opanować.

Nie zbliżać się

Mimo, iż sytuacja jest pod kontrolą, służby apelują, by ludzie nie zbliżali się do terenów leśnych. Zaznaczają też, iż przez najbliższy czas mieszkańcom może mocno doskwierać zapach dymu.

Źródło:  Nu.nl