Ponad 11500 mandatów w tydzień
Policja nałożyła najwięcej mandatów w historii? Jak podała w sobotę policja, po sześciu dniach od wprowadzenia godziny policyjnej, służby wystawiły w całym kraju 11 582 mandaty za złamanie godziny policyjnej. W ostatni weekend nałożono 5959, a przez kolejne pięć dni kolejne 5623 mandaty. Oprócz tego sąd skazałl już pierwszych oskarżonych o udział w zamieszkach i ataki na policjantów.
Tego się nie spodziewano
Mijający tydzień był jednym z najbardziej gorących dla holenderskich funkcjonariuszy w ciągu ostatnich lat. Policjanci wiedzieli doskonale, iż wprowadzenie godziny policyjnej będzie wiązać się z większym natężeniem pracy. Z tego też względu, jeszcze przed oficjalnym wprowadzeniem przepisów, policja dokonała serii działań przygotowawczych, w tym zmian w grafikach i wycofania urlopów dla wielu mundurowych. Część oficerów wskazuje jednak, iż to, co się stało po decyzji rządu i parlamentu sprawiło, że kraj zmienił się nie do poznania, a stróże prawa nie byli przygotowani na to co ma nadejść. Szybko bowiem, zamiast wystawiać mandaty za łamanie godziny policyjnej, w wielu miastach policja musiała stawić czoła grupom demonstrantów, którzy nie tylko wyrażali sprzeciw wobec polityki rządu, ale również grabili sklepy czy podpalali przystanki. W efekcie w tym tygodniu (od poniedziałku), policja aresztowała 347 osoby.
Tysiące mandatów
Ponad jedenaście i pół tysiąca mandatów zasiliło budżet państwa o nieco ponad milion sto tysięcy euro. Kwota ta jednak może się okazać znacznie niższa niż szkody, jakie spowodowali demonstracji. Nie ma to jednak większego znaczenia, protestujący są bowiem cały czas ścigani przez policję, która stara się aresztować nie tylko wszystkich zadymiarzy, ale i prowodyrów burd na ulicach. Spośród wspomnianych już 347 osób część już usłyszała wyroki w swoich sprawach. Postawiono ich bowiem w trybie doraźnym przed sądem policyjnym, który za ataki na funkcjonariuszy i za „podpalenie Holandii” ma nie znać łaski dla wandali.
Pierwszy skazany
Widać to doskonale na przykładzie pierwszego skazanego za zamieszki w Rotterdamie. Osoba, która brała udział w demonstracji w poniedziałek wieczorem, w południowym Rotterdamie, w piątek stanęła przed sądem. 25-latek został skazany na 4 tygodnie więzienia. Za co ten wyrok? Mężczyzna nie walczył z policją. Okradł jednak sklep. Miał przechodzić obok szabrowanego lokalu i jak zeznał przed sądem, przez głupotę porwał torebkę M & M's, czapkę i mazaki. Człowiek ten nie narzekał na brak funduszy, dobrze zarabiał. Czterocyfrowa tygodniówka pozwalała mu spełniać wszystkie swoje zachcianki. To był jednak impuls. Teraz nie wiadomo, czy nie straci pracy.
Skąd tak wysoki wyrok za kradzież rzeczy o wartości nieprzekraczającej 10 euro? Sąd "policyjny" nie widzi w tym tylko kradzieży. Mówi tu o udziale w zamieszkach i do tego rozkręcaniu spirali przemocy. Chodzi bowiem o to, iż przez to, że oskarżony kradł, kraść zaczęli i inni. Ponadto, prokuratura żądając tak wysokich kar, chce odstraszyć ludzi od udziału w zamieszkach. W takiej sytuacji mandaty nie przynoszą wymiernych skutków, ponieważ kwoty w wysokości 100 czy 250 euro nie zrobią na zatrzymanych żadnego wrażenia.
Karateka
Nieco łagodniej sąd podszedł do „karateki”. Mężczyzna ten zaatakował policjantów, kopiąc z wyskoku tarczę jednego z nich, podczas protestów na Museumplein. Prokuratura zażądała dla niego trzech miesięcy więzienia. Sąd jednak nie przystał na takie rozwiązanie. 36-latek usłyszał karę miesiąca więzienia w zawieszeniu i obowiązek odpracowania 120 godzin prac społecznych. Przez 15 dni będzie więc zamiatać ulicę.
Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii
Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂
Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie
W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.
Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?
To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!
Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!
Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.