Polski weekend w Muzeum Historama Wereld w Best

W sobotę i niedzielę, 12 i 13 kwietnia, w Muzeum Historama Wereld w Best odbędzie się „polski weekend”. Podczas tych dwóch dni to właśnie szlak bojowy polskich jednostek podczas II Wojny Światowej i ich powojenne losy staną w centrum zainteresowania muzealników jak i przybyłych gości.

Polacy w Holandii byli „pracownikami migrującymi” na lata przed powstaniem Unii Europejskiej. Ich „pracą” było wtedy wyrzucenie nazistowskiego okupanta z Holenderskiej ziemi. Zresztą nie tylko ziemi. Nasi żołnierze toczyli bitwy nie tylko na lądzie, ale i w powietrzu, wszystko zgodnie z hasłem „za wolność waszą i naszą”. Polacy walczyli i ginęli, by Holendrzy byli wolni.

Nieznajomość historii

Nie każdy jednak z Holendrów o tym wie. Jeśli mieszkańcom Bredy i okolicznych wiosek nie trzeba o tym mówić i praktycznie każdy z nich nawet obudzony w środku nocy będzie wiedział kim był Generał Maczek, tak w innych rejonach kraju, z nielicznymi wyjątkami, jak, np. Driel, nie jest tak dobrze. Mało który Holender wie, iż polscy spadochroniarze walczyli w operacji Market Garden, a lotnicy z białoczerwonymi szachownicami na maszynach bili Niemca nad ich głowami.

Uczyć

Z tego właśnie powodu w najbliższy weekend w Muzeum Historama Wereld w Best będzie mieć miejsce „polski weekend”, kiedy to cała uwaga zostanie poświęcona pokazaniu ludziom bohaterstwa i waleczność żołnierza z białoczerwoną flagą na ramieniu. Historycy i muzealnicy będą prezentować wydarzenia związane z 1. Polską Dywizją Pancerną czy 1. Samodzielną Brygadą Spadochronowa Generała Stanisława Sosabowskiego. Nie zabraknie też mowy o polskich pilotach z dywizjonów myśliwskich i bombowych RAF, czy polskich członkach załóg amerykańskiej 8 Armii Powietrznej, którzy walczyli nad Holandią, a także latali dalej, by bombardować cele w głębi III Rzeszy.

Atrakcje

„Polski weekend” to cykliczne wydarzenie, co roku jednak organizatorzy przygotowują masę nowych atrakcji. W ten weekend próżno będzie szukać słynnego amerykańskiego half-track’a M5, który przyciągał oko zarówno dużych jak i małych fanów historii. Jego miejsce zastąpi inna kultowa maszyna, czołg Sherman, taki sam jak ten, na którym walczyli polscy pancerniacy. Oprócz niego nie zabraknie też innych historycznych pojazdów wykorzystywanych przez polskie jednostki na zachodzie.

Wewnątrz muzeum

W sali muzealnej wszyscy chętni będą mogli zaś zapoznać się ze specjalnymi panelami informacyjnymi dotyczącymi historii zmagań polskiej armii. W Sali Pokoju zaprezentowane zostanie zaś umundurowanie i wyposażenie z jakim nasi dziadkowie szli do boju. Znajdą się tam też modele maszyn, które byłyby za duże, aby pojawić się na palcu przed muzeum.

Wykłady

Na tych, którzy chcą zaś dowiedzieć się jeszcze więcej, czekają specjalne wykłady. W sobotę Richard Schuurman przedstawi gościom historię Oberdaka, polskiego pilota zestrzelonego nad Holandią. W niedzielę zaś Harold de Jong opowie wszystkim zainteresowanym o wyzwoleniu wschodniej Holandii przez 1. Polską Dywizję Pancerną. Breda bowiem nie była jedyna.
Jeśli mają więc Państwo chwilę czasu w ten weekend, zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.

Źródło:  AD.nl