Policyjna obława za byłym chłopakiem

On nie był sobą, czyli relacja żony zabójcy polsko-holenderskiego małżeństwa

Od wczoraj w Holandii prowadzona jest obława na strzelca, który otworzył ogień do dwóch kobiet przy Aldi w centrum handlowym Walburg, na Hof van Holland, w Zwijndrecht. Ofiarami kul wystrzelonych przez mężczyznę są dwie kobiety: 66-latka i jej 38-letnia córka. Strzelcem miał być zaś 38-letni Minh Nghia Vuong, były partner 38-latki.

Mężczyzna otworzył ogień do kobiet na parkingu przed sklepem. Do ataku miało dojść dziesięć minut po czternastej w sobotę. Na skutek ostrzału 66-latka zginęła na miejscu. Jej córka w ciężkim stanie została zabrana do szpitala. Po kanonadzie napastnik odjechał samochodem z miejsca wypadku.

 

Obława

Przerażeni świadkowie niezwłocznie wezwali na miejsce pogotowie i policję. Mundurowi natychmiast zdecydowali się zorganizować obławę na dużą skalę, której celem było zatrzymanie strzelca. Funkcjonariusze rozstawili kontrole na drogach wyjazdowych z miasta. W niebo wzbiły się też policyjne śmigłowce, które zajęły się poszukiwaniem samochodu strzelca.
Na miejsce strzelaniny przybyły zaś zastępy techników, mających zabezpieczyć każdy nawet najmniejszy ślad pozwalający namierzyć podejrzanego. Policjanci użyli psów tropiących, by odnaleźć łuski z nabojów wystrzelonych przez napastnika. Zabezpieczono również cały monitoring z centrum handlowego i przepytano wielu świadków. Biernymi obserwatorami tragicznego zajścia było bowiem wielu Holendrów znajdujących się w tym czasie przed sklepem.

 

Wsparcie dla ofiar

Część z nich, oprócz przesłuchania, musiała również odbyć rozmowę z psychologiem. Wiele osób było po prostu w szoku. Nikt bowiem nie spodziewał się, iż ktoś może w ciągu dnia otworzyć ogień do dwóch, bezbronnych kobiet w środku miasta, w Holandii.

 

Sprawca

Zabezpieczony materiał dowodowy, zeznania świadków oraz rozmowy z członkami rodziny i krewnymi ofiary pozwoliły dość szybko ustalić, kto pociągnął za spust. Stało się jasne, iż obława prowadzona jest na 38-letni Nghia Vuong’em, byłym partnerem 38-latki. To właśnie w tym zakończonym związku śledczy upatrują motywu otwarcia ognia.
Poszukiwany ma 170 centymetrów wzrostu, jasną skórę, średnią budowę ciała i krótkie czarne włosy. Podczas strzelaniny miał na sobie ciemną parkę (rodzaj kurtki) i bluzę z kapturem pod spodem. Policja prezentuje jego rysopis i zdjęcie.

Poszukiwania

Obława prowadzona z ziemi i powietrza, a także przeszukanie wszystkich miejsc powiązanych ze strzelcem nie dały znaczących rezultatów. Blokady rozstawione przez stróżów prawa również okazały się niewystarczające. Mężczyzna zniknął.
Policja ostrzega, iż człowiek ten jest uzbrojony i niebezpieczny. Każdy, kto go widział lub ma jakieś informacje o miejscu jego pobytu, proszony jest o kontakt z policją.

 

 

 

 

 

 

Źródło:  AD.nl
Źródło: Politie.nl
Źródło: Politie.nl