Policja w Roosendaal poszukuje dwójki naszych rodaków

Ego odrzuconego kochanka przyczyną tragedii w Tarwekamp w Hadze

Holenderska policja poszukuje Polaków, którzy mogą mieć coś wspólnego z atakiem z użyciem noża, do jakiego doszło w Roosendaal. Jak podają stróże prawa ofiara i sprawcy się znali. Ofiara po ataku nie straciła przytomności i zapamiętała sprawców. Twierdzi, iż było to dwóch mężczyzn polskiego pochodzenia.

Atak

Dwójka ta miała zaatakować 38-letnią ofiarę w piątek. Służby ratunkowe około godziny 18 odnalazły poszkodowanego na terenie Galerii Rembrandt w Roosendaal West, przed supermarketem. Ofiara była ciężko ranna, ale zachowała przytomność. Już ekipie karetki pogotowia mężczyzna przekazał, iż oprócz dźgnięcia go nożem został on skopany i pobity przez napastników. Napastników, których doskonale zna i wie kim oni są.

 

Bez nazwisk

W sobotę, gdy powstawał ten materiał, rzecznik policji w Roosendaal nie mógł oficjalnie obwieścić ich personaliów. Przekazał jedynie, iż policja prowadzi poszukiwania dwóch sprawców z powodu poważnego ataku na mężczyznę w sobotnie popołudnie.

 

Przeszukania

Oficerowie mieli dokonać wstępnych przeszukań, które jak wynika z nieoficjalnych informacji, miały miejsce w domach rzekomych napastników. Tam jednak nie zastano mężczyzn. Dlatego też śledztwo jest kontynuowane, a policja zbiera informacje między innymi poprzez analizę nagrań z kamer monitoringu i rozmowy z mieszkańcami w rejonie, gdzie doszło do ataku.

Apel

Oprócz tego śledczy zgłosili się do mieszkańców poprzez sieć Burgernet. Opublikowano w niej informację, w której mundurowi wskazują na poszukiwanych mężczyzna polskiego pochodzenia i prezentują ich rysopisy. Jeden z nich miał być dobrze zbudowany i być ubrany w czarny dres z rzucającym się w oczy zielonym nadrukiem. Drugi podejrzany miał na sobie czerwone lub brązowe spodnie i lekką, jak na tę porę roku, odzież wierzchnią. Na głowie nosił czapkę z daszkiem.
Wszyscy, którzy dysponują jakimiś informacjami o tych ludziach, widzieli ich tego feralnego dnia lub wiedzą gdzie obecnie przebywają, proszeni są o kontakt z policją.

 

Motyw

Jaki był motyw tego ataku? Tego stróże prawa obecnie nie zdradzają. Nie zdradzają też jakie zarzuty mogą usłyszeć nasi rodacy. Pobicie i dźgnięcie nożem może być bowiem potraktowane jako atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia, rozbój z użyciem broni, a nawet usiłowanie zabójstwa. W efekcie mężczyznom grozi nawet teoretycznie kilkanaście lat za kratami.

 

 

Źródło:  AD.nl