Policja prosi o pomoc w sprawie pobitego Polaka

25-letni mężczyzna z Polski został brutalnie pobity w centrum Nijmegen. Mężczyzna stał się ofiarą napaści w nocy z piątku na sobotę, 19 na 20 lipca. Jak wskazuje policja, oprawcy dopadli naszego rodaka, gdy ponoć leżał na ziemi. Bili go pięściami i kopali. Dlaczego? Tego nie wiadomo. Stróże prawa proszą więc o pomoc wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć w tej sprawie.

Wielka niewiadoma

Policja nie wie zbyt dużo na temat tego zdarzenia. Z jej ustaleń, po ponad tygodniu od zaistnienia tej sprawy, wiadomo jedynie tyle, że do ataku doszło na Annastraat lub w jej pobliżu. Jak była przyczyna tego gwałtownego wybuchu przemocy, czy poprzedzała ją jakaś kłótnia, awantura? Tego nie wiadomo. Jedyne, o czym mówią funkcjonariusze to ofiara. Polak doznał bardzo poważnych obrażeń na całym ciele. Dlatego też śledczy podejrzewają, iż leżał on podczas ataku. Ślady zaś jakie ciosy te pozostawiły, każą przypuszczać, że to, co się stało, nie było zwykłą szarpaniną. Napastnik lub napastnicy użyli naprawdę bardzo dużej siły, zostało to więc przez śledczych zakwalifikowane nie jako zwykłe pobicie, a brutalna przemoc względem 25-latka.

Kim jest ofiara?

Kim jest ofiara tego nocnego ataku? Wiadomo, iż jest to obywatel naszego kraju w wieku 25 lat. Mężczyzna ma jasną karnację i krótkie włosy w kolorze blond. Jak przekazali stróże prawa po ataku mężczyźnie udało się dotrzeć do Esso przy St. Annastraat. Funkcjonariusze nie powiedzieli czy jest to bezdomny, czy pracownik migrujący, który po prostu był wtedy w mieście. Jedynie wiadomość o tym, iż gdy został zaatakowany, leżał na ziemi, co mogłoby wskazywać na śpiącego bezdomnego Jest to jednak tylko przypuszczenie. Równie dobrze mężczyznę mógł zmorzyć alkohol po dobrej zabawie lub został on powalony pierwszym ciosem, a następnie bity z taką intensywnością, iż nie umiał wstać.

Desperacja

Oficerowie nie mają punktu zaczepienia, by rozwiązać tę kryminalną zagadkę. Brutalne pobicie obcokrajowca nie jest zaś sprawą, na którą można przymknąć oko. Policja chce ją rozwikłać, by sprawca lub sprawcy ponieśli karę i nie dopuścili się kolejnych takich przestępstw. Dlatego też mundurowi proszą wszystkich, którzy mogą wnieść coś w tej sprawie o kontakt z nimi. „Nawet jeśli myślisz, że nie masz nic specjalnego do powiedzenia. Każda informacja jest mile widziana” – piszą policjanci na swojej stornie internetowej, podają numer 0800-7000 gdzie można przekazywać informację anonimowo. Wskazują też stronę meldmisdaadanoniem.nl, na której również całkowicie anonimowo można zgłosić przestępstwo lub przekazać cynk policji.

Źródło:  Politie.nl
Źródło:  AD.nl