Policja nie wie gdzie szukać dzieci. Liczy na pomoc społeczeństwa

Policja nie wie gdzie szukać dzieci. Liczy na pomoc społeczeństwa

Od dwóch dni informujemy Państwa o Child Alert i poszukiwaniach zaginionego rodzeństwa Jeffrey'a i Emmy. Prowadzone wczoraj poszukiwania nie przyniosły rezultatów. Co więcej, policja przekazała wiadomość, która zmroziła wolontariuszy, matkę i rodzinę zaginionych dzieci. Stróże prawa powiedzieli bowiem, że nie wiedzą, gdzie mają dalej szukać. Nie mają tropów, które skierowałyby ich w którąś stronę.

Wczoraj policja i grupa 150 wolontariuszy przeszukiwała rejon Groningen i tereny po niemieckiej stronie granicy. Nic to jednak nie dało. „Mogą znajdować się gdziekolwiek na świecie” – powiedziała policja reporterowi NU.nl rzeczniczka policji, dodając „Wszyscy wiemy, jak daleko można dotrzeć, mając zasięg samochodu”.

 

A7

Oficerowie wskazują, iż ktoś rzekomo widział poszukiwany samochód w sobotę, około godziny 15:30, na drodze A7 nie wiadomo jednak jak daleko i w którą stronę jechał. Od tego czasu pojazd zniknął. Nie ma o nim informacji. Nie wykryły go też kamery monitoringu na autostradach, które mają możliwość skanowania tablic rejestracyjnych. Nie oznacza to jednak oczywiście, iż poszukiwany mężczyzna ojciec, który najpewniej porwał dwójkę dzieci, porzucił auto. Równie dobrze może korzystać z bocznych, lokalnych dróg lub opuścił już kraj.

 

Różne scenariusze

Policja bierze pod uwagę wszystkie scenariusze. Odnaleziony list pożegnalny mężczyzny nie napawa optymizmem, ale zarówno mundurowi jak i wolontariusze mają nadzieję, że dzieci uda się odnaleźć żywe. Pytanie jednak gdzie i kiedy. „Scenariusze są bardzo trudne do przewidzenia, bo nie da się zajrzeć komuś do głowy” – mówi rzeczniczka - „Każda godzina się liczy, my również patrzymy na to realistycznie”.

Oczy szeroko otwarte

W zaistniałej sytuacji policja liczy na społeczeństwo. Wspomniany Child Alert ma sprawić, iż każdy dowie się o zaginionych dzieciach. Ich podobizny pojawiają się wszędzie, tak by ludzie byli je w stanie rozpoznać i poinformować służby.

Czy to coś dalej? Policja przekazała, iż otrzymała setki wskazówek i tropów, które są obecnie analizowane i badane. Mimo jednak tylu wiadomości nadal czekają na kolejne. Jak mówią nawet jeśli widziałeś któreś z tych dzieci, a mieszkasz w Limburgii, daj znać policjantom. One mogą być naprawdę wszędzie.

 

 

Źródło:  Nu.nl