Polak zamordowany przed świętami. Zabójcą Łotysz?

W czwartek, przed świętami Bożego Narodzenia w parku w Leidschendam odnaleziono ciało mężczyzny w średnim wieku. Obrażenia, jakie stwierdzono na denacie, ewidentnie wskazywały na to, iż zginął on z rąk osób trzecich. W Wigilię dotarła zaś do nas smutna wiadomość, iż był to nasz 39-letni rodak. Teraz policja pochwaliła się, iż być może udało jej się schwytać zabójcę Polaka.

W przedświąteczny czwartek ciało mężczyzny w parku Schakenbosch, w Leidschendam odnalazł przypadkowy przechodzień. Jak przekazał przerażony znalazca, twarz ofiary była całkowicie zalana, już lekko zakrzepłą krwią. Ofiara z pewnej odległości miała wyglądać tak, jakby ktoś wyrzucił po prostu w parku stertę ubrań. Gdy jednak ciekawski spacerowicz poszedł bliżej, zobaczył, jak bardzo się mylił i natychmiast wezwał policję do zmasakrowanego nieboszczyka.

Zabójstwo

Śledczy, którzy przybyli na miejsce prawie od razu stwierdzili, iż nie można było mówić o wypadku. Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie zabójstwa i przystąpiła do poszukiwania sprawców. Wszczęła również dochodzenie mające na celu odpowiedzieć na pytanie kim była ofiara i jaki był motyw napastników. Na to drugie pytanie oficerowie nie znają jeszcze odpowiedzi. W Wigilię przekazali jednak mediom informację dotyczącą pochodzenia ofiary. Okazał się nią 39-letni Polak bez stałego miejsca zamieszkania i zameldowania w Holandii.

Dochodzenie

Oprócz tego mundurowi poprosili wszystkich świadków, którzy spacerowali parkiem w okresie od środowego popołudnia 20 grudnia do czwartku 21 grudnia do 8:45 (wtedy to znaleziono ciało), o kontakt z policją. Oficerowie liczyli, iż dzięki temu, że park jest lubianym miejscem przechadzek, ktoś mógł zobaczyć coś ważnego.

Aresztowanie

Czy tak się stało? Tego nie wiadomo. Niemniej jednak stróże prawa poczynili duże postępy w tej sprawie. W Boże Narodzenie aresztowano w Arnhem 34-letniego Łotysza, który podejrzany jest o udział w śmierci naszego rodaka. Człowiek ten również nie ma stałego miejsca zamieszkania w Holandii. Podejrzany trafił do celi i mógł się kontaktować tylko ze swoim prawnikiem. To zaś może oznaczać, iż zdaniem policjantów ma on duże znaczenie dla sprawy. Być może nawet jest zabójcą 39-latka.

Źródło:  AD.nl

Źródło:  AD.nl