Polacy znów masowo emigrują za pracą
Może się wydawać, iż gospodarka w naszym kraju rozwija się coraz lepiej, bezrobocie jest coraz mniejsze, a zarobki systematycznie rosną i społeczeństwo się bogaci. Tak przynajmniej wynika z danych statystycznych. Niestety rzeczywistość nie jest aż tak kolorowa. Wielu młodych ludzi znów zaczęło wyjeżdżać do pracy za granicę. Dlaczego?
Coraz więcej Polaków podejmuje trudną decyzję o pozostawieniu rodziny i emigracji zarobkowej. Czym to jest spowodowane? Owszem, w naszym kraju bezrobocie jest niskie, a płace rosną. Wzrost ten jest jednak mniejszy niż inflacja, która powoduje, iż koszty życia stają się po prostu coraz większe.
Bum
Jak wskazuje portal Pulshr.pl, cytowany przez Business Insider, powołując się na badania przeprowadzone w maju tego roku, chęć zarobkowego wyjazdu poza granicę naszej ojczyzny wyraziło 55% respondentów. Czemu więc praktycznie co drugi ankietowany jest gotów opuścić kraj? Odpowiedzi należy szukać w głównym motorze takich wyjazdów, czyli zarobkach.
Pieniądze
Wystarczy spojrzeć na kwoty, jakie pojawiają się na paskach wypłaty. Dla niewykwalifikowanego pracownika taka podstawowa stawka nad Wisłą to 24 złote za godzinę. W Holandii czy Niemczech za taką samą pracę może on otrzymać 14 euro, co przy obecnym kursie daje ponad 50 zł. Różnice widać też na halach magazynowych. Operator wózka widłowego w Polsce zarobi 6 tysięcy złotych, w Danii, po przeliczeniu na złotówki, będzie to 11 tysięcy.
Ta sama praca, lepsza płaca
Dochodzi więc do sytuacji, w której np. młody człowiek po socjologii, pozbawiony możliwości pracy w zawodzie ma do dyspozycji pracę na magazynie sklepu w Polsce i np. Holandii. Trud, jaki musi w nią włożyć, jest taki sam. Pieniądze zaś się diametralnie różnią. Owszem życie w Holandii, czy Niemczech jest droższe niż u nas. Nie są to jednak, aż tak duże różnice, by nie opłacało się jechać pracować na zachód, żyjąc tam oszczędnie i np. wracając do ojczyzny na miesięczne wakacje pomiędzy kolejnymi umowami.
Brak techników
Zachód kusi zresztą nie tylko ludzi z podstawowym wykształceniem. Jak już nie raz wspominaliśmy na łamach naszej strony mechanicy, hydraulicy czy elektrycy również są poszukiwani na zachodzie. W Niderlandach są takie braki niektórych specjalistów, iż przedsiębiorcy są w stanie zaoferować naprawdę dużo, by tylko pozyskać dobrego pracownika
Źródło: Businessinsider.com.pl