Holendrzy: Polacy zbyt dużo od nas dostają
Jak niedawno ustaliły holenderskie media, Polacy pracujący w Królestwie Niderlandów otrzymają setki euro więcej, niż powinni. Ten ponadprogramowy dochód ma postać zbyt wysokiego wsparcia socjalnego dla migrantów zarobkowych z naszego kraju. Wszystko to efekt błędów w systemach Belastingdienst dotyczących Kindgebonden Budget (KGB).
Holenderskie media podały w sobotę informację, która rozsierdziła wielu Holendrów. Dziennikarze RTL Nieuws i Nu.nl wskazali, iż nasi rodacy od wielu lat otrzymują o wiele więcej pieniędzy, niż im się należy. Pieniędzy dodajmy nie tyle uczciwie zarobionych swoją ciężką pracą, a tych wywodzących się z ulg i dotacji dotyczących kwestii socjalnych. Chodzi tu przede wszystkim o Kindgebonden budget (KGB), na który poniekąd, w podatkach, składają się nie tylko pracujący w Niderlandach Polacy, ale wszyscy mieszkańcy krainy tulipanów.
Razem, a jednak osobno
Zdaniem Holendrów problemy wokół budżetu świadczeń socjalnych dotyczą sytuacji kwalifikowania pracowników migrujących. W niektórych przypadkach, np. Polak otrzymuje dużo wyższe świadczenie, niż jest do niego uprawniony. Dzieje się tak, ponieważ jest on błędnie określany jako osoba samotna, pomimo tego, iż w praktyce ma np. partnera za granicą. W efekcie przykładowo Polka widniejąca jako matka samotnie wychowująca dziecko otrzymuje rocznie nawet 3240 euro, chociaż w praktyce ma narzeczonego w ojczyźnie, z którym wspólnie prowadzi gospodarstwo domowe.
Polacy kradną
W tym miejscu można, by więc skwitować wszystko jednym zdaniem. „Polacy oszukują belstgingdienrs”. Sęk jednak w tym, iż nic takiego się nie dzieje. W znakomitej większości przypadków partner zostaje ujęty w dokumentach i jest częścią wniosku o zasiłek rodzinny do Banku Ubezpieczeń Społecznych (SVB). To organy podatkowe nie wykorzystały tej informacji przy przyznawaniu budżetu na dziecko. Alokując środki na poszczególnych kontach, działali na podstawie danych z własnych systemów, w wyniku czego wypłacane są nadmierne sumy.
Burdel
Holendrzy, którzy znają się trochę lepiej na systemie opieki społecznej w swoim kraju, nie obwiniają naszych rodaków. Wiedzą bowiem, iż oni niczym nie zawinili. Złożyli bowiem prawidłowy wniosek, w którym niczego nie zataili. Pretensję można mieć jedynie do SVB i Belastingdienst, które mówiąc brutalnie, mają „burdel” w systemie. Trudno też oczekiwać od Polaków, Bułgarów czy Węgrów zwrotów niesłusznie przyznanych środków. Nie można bowiem karać ludzi za to, iż działali zgodnie z prawem, a błąd był po stronie systemu. Ściągalność KGB byłaby więc symboliczna. „Bo jeśli masz małe dochody, dwoje dzieci, a matka (ojciec -to znaczy partner) nie pracuje, to nie jest możliwe zwrócenie kilku tysięcy euro w ciągu dwóch lat” mówi doradca podatkowy Danuta Schreuder. Dodaje również, iż z racji na tę aferę i wcześniejszą związaną z Belastingdienst, coraz mniej migrantów zarobkowych korzysta z holenderskich świadczeń socjalnych. Wszystko dlatego, iż często powodują one więcej problemów, niż jest pożytku z otrzymanych przez nie środków.
Skala problemu
W 2020 roku KGB wspierało koło piętnaście tysięcy pracowników migrujących. Z grupy tej około 5000 to rodzice samotnie wychowujący dzieci do 18 roku życia. Z nich zaś co roku około 250 osób prosi o zwiększenie wypłaty środków finansowych właśnie z racji na samodzielne wychowywanie dzieci. Może się to wydawać niewiele, ale jak podają holenderskie media, administracja wiedziała o sprawie już od 2016 roku. Od tego czasu, pomimo kilku urzędniczych alarmów, nic się nie zmieniło. SVB zasłania się tylko sloganem, iż pracę trwają. Nie dziwi więc, iż szczególnie w dobie recesji Holendrzy irytują się tym, że pieniądze z budżetu trafiają za granicę. To zaś, iż nie zawinili Polacy, tylko ich własne systemu socjalne wielu już nie interesuje. Wszystko wedle prostej zasady „My dobrzy, oni źli”.
Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii
Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂
Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie
W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.
Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?
To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!
Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!
Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.