Pogróżki dla mieszkańców Etten-Leur
Cześć społeczności Etten-Leur w ostatnim czasie nie czuje się zbyt komfortowo i bezpiecznie w swoim własnym domu. Wszystko to efekt pogróżek, jakie ostatnio otrzymali. Do skrzynek na listy tamtejszych mieszkańców trafiły bowiem listy z żądaniami i groźbą konsekwencji, jeśli te nie zostaną spełnione.
Pogróżki
Funkcjonariusze lokalnej policji apelują do mieszkańców, by ci nie dali się zastraszyć. Jeśli bowiem ludzie ugną się przed autorami listu, ci mogą poczuć się na tyle silni, iż pójdą o krok dalej. Śledczy zaś prowadzą dochodzenie w tej sprawie i zapewniają, że autorzy szybko zostaną złapani.
Flagi
O co jednak chodzi? Czego chcą twórcy listów od mieszkańców? Do skrzynek domów na terenie Markenland trafiły listy, w których autorzy wskazywali, iż domy adresatów są obserwowane. Ich lokatorzy mają zaś przekazać pewną sumę pieniędzy i wywiesić przed budynkiem rosyjską flagę na rzecz poparcia Federacji. Jeśli tego nie zrobią, słono za to zapłacą, ponieważ spotkają ich bardzo nieprzyjemne konsekwencje.
„Każdego pierwszego dnia miesiąca będziemy obserwować tę okolicę. Jeśli tego dnia nie zobaczymy rosyjskiej flagi powiewającej na budynku, to Twój dom zostanie umieszczony na czarnej liście i konsekwencje dla Ciebie i Twojej rodziny będą poważne w przyszłości. Jeśli nie teraz, to później, ale nadejdzie twoja kolej. Zastanów się dobrze, czy warto wspierać Ukrainę” – brzmi jeden z fragmentów listu.
Kontrakcja
W innym autorzy wskazują, iż ich działanie to reakcja na to, że w rejonie mieszka wielu Ukraińców, a przed domami jako symbol solidarności z nimi wiszą błękitno żółte flagi. Wszystko to wskazywałoby więc, iż jest to działanie rosyjskich trolli lub przestępców być może rosyjskiego pochodzenia, operujących w regionie, którym nie podoba się otwartość na uciekinierów z Ukrainy.
Analogowo cyfrowy przekręt
Policja nie jest jednak tak pewna, czy tu faktycznie chodzi o wielką politykę i wywieszanie flag. Dla nich te pogróżki to po prostu zwykła próba wyłudzenia i zastraszanie. Inni porównują to do próby wyciągnięcia pieniędzy od naiwnych, porównując to do maili z paczką, która utknęła na cle, tyle że tu zamiast paczki (marchewki), jest straszak (kij), w postaci jakiegoś wyimaginowanego zła z przyszłości.
Źródło: AD.nl