Podwyżki płac wreszcie wyższe niż inflacja w Holnadii

Podwyżki płac wreszcie wyższe niż inflacja w Holnadii

Mamy bardzo dobrą wiadomość, która powinna ucieszyć wszystkich naszych rodaków znajdujących się w Królestwie Niderlandów. Najnowsze badania wykazały bowiem, iż obecnie na rynku doszło do ogromnej zmiany na korzyść konsumentów. Płace w krainie tulipanów zaczęły rosnąć szybciej niż ceny produktów w sklepach czy usług.

Zawartość portfela

Ekonomiści z ING wskazują, iż dzięki rosnącym płacom i spadającej inflacji wreszcie powinno nam zacząć z każdym miesiącem zostawać nieco więcej w portfelu. Eksperci do spraw rynków finansowych nie mają wątpliwości. Tak korzystnej sytuacji w Holandii nie było prawie od pięćdziesięciu lat.

 

Twarde dane

Jak wynika z danych przedstawionych przez ING, płace wzrosły średnio w tym roku o 6,6 procent. Ceny produktów i usług podrożały zaś o około 3,4 procent. W efekcie podwyżki płac nie tylko wyrównują inflację, ale sprawiają, iż mieszkańcy Królestwa Niderlandów faktycznie się bogacą. Tak dobrej sytuacji, czyli tak dużej różnicy między wskaźnikiem inflacji,  a wzrostem dochodów, na poziomie 3,2 procent nie było w Holandii od 1977 roku.

 

Światełko w tunelu

3,2 procent może nie wydawać się jakimś ogromnym wynikiem. Jest to jednak bardzo mocne światełko w tunelu dla wszystkich tych gospodarstw domowych, które ucierpiały w 2022 i 2023 roku z racji inflacji i wysokich kosztów energii. Jak wskazują eksperci ING, w porównaniu z 2022 rokiem ceny nadal są wyższe niż wtedy, ale widać już pewne ożywienie na rynku. Ekonomiści nie mówią tu jeszcze o potężnym zysku i mocnym bogaceniu się Holendrów, ale o fali optymizmu i większej skłonności do wydawania (co napędza gospodarkę). Do pełni szczęścia będzie więc trzeba poczekać. „Dochody netto w końcu zrekompensują tę stratę (wysokich cen po kryzysie energetycznym i skoku inflacyjnym - red.) dopiero w przyszłym roku” - mówią analitycy ING dziennikarzom Nu.nl

Uwaga

By nie było jednak zbyt pięknie, opisana tu sytuacja to uśredniony obraz dotyczący całej populacji. W niektórych gospodarstwach domowych sytuacja może się znacznie bardziej poprawić, np. z powodu wyższych podwyżek. W innych utrata pracy doprowadzi do spadku dochodu i mimo niskiej inflacji stan finansowy i tak ulegnie pogorszeniu. Wreszcie rolę odgrywają też zachowania konsumenckie. Przykładowo palacze odczują wyższą akcyzę, więc ich różnica między wzrostem dochodów, a inflacją będzie niższa ,itd.
Jest to więc uśredniony wynik całego społeczeństwa.

 

Źródło:  Nu.nl