Podłożył granat na festiwalu. Policja wyciągnęła go łóżka
Policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę za jego nocne wyczyny. Holender majstrował coś przy płocie Electronic Picnic Festival w Purmerend. Co on takiego robił? Okazało się, iż przymocował on granat do ogrodzenia. Po co? Czy miał być to zamach terrorystyczny?
26-latek został zatrzymany w nocy z 15 na 16 lipca w Leeghwaterpark, w Purmerend. Policjanci aresztowali mieszkańca gminy Edam-Volendam w jego własnym domu. Człowiek z łóżka trafił do celi aresztu. Obecnie nadal jest zatrzymany. Śledczy starają się zaś poznać motyw jego działań.
Festiwal
W momencie, w którym znaleziono ładunek na płocie miał miejsce Ectronic Picnic Festival, na którym jak co roku bawiły się tysiące ludzi. Wybuchowa niespodzianka została odnaleziona przez ochronę festiwalu. Ta natychmiast powiadomiła policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli teren i ściągnęli zaś specjalistów ze Służby Ochrony ds. Utylizacji Materiałów Wybuchowych, którzy zdemontowali i usunęli granat.
Impreza trwa
Po tym jak saperzy zajęli się znaleziskiem stwierdzono, iż obecnie nie ma już żadnego zagrożenia dla odwiedzających. Impreza była więc kontynuowana w niedzielę już bez jakichś większych ekscesów.
Zamach?
Granta, impreza masowa, festiwal z tysiącami stłoczonych ludzi. Wszystko to brzmi jak idealny przepis na zamach terrorystyczny. Obecne informacje jednak stawiają tę teorię pod dużym znakiem zapytania. Zamachowiec posiadający granat, by zabić jak najwięcej osób, musiałby go rzuć w tłum pod sceną. Zanim bawiący ludzie zorientowaliby, co to spadło, doszłoby do eksplozji.
W tym przypadku jednak granat został przymocowany do płotu i to w miejscu, w którym jak mówią policjanci, nie stanowił on praktycznie żadnego zagrożenia dla bawiących się gości.
Trudno więc stwierdzić czemu się tam znalazł. Jeśli 26-latek liczył na wywołanie paniki i przerwanie imprezy to również się nie udało. Wielu festiwalowiczów nawet nie wiedziało o całej sprawie, a impreza po zabezpieczeniu ładunku trwała dalej.
Świadkowie
Właśnie z braku znajomości motywu, policja prosi wszystkich świadków, którzy widzieli 26-latka o zgłaszanie się na policję. Być może ktoś widział coś, co pozwoli rzucić więcej światła na sprawę.
Źródło: AD.nl