Płaca minimalna w Holandii od stycznia 2024 roku

Płaca minimalna w Holandii od stycznia 2024 roku

Czy od przyszłego roku pensje wypłacane w Królestwie Niderlandów 440 tysiącom pracowników mogą wzrosnąć aż o 20 procent? Co trzeba wiedzieć o holenderskiej płacy minimalnej i planach władz na 2024 rok?

Płaca minimalna w krainie tulipanów od czterech lat co roku rośnie, mowa tu o sumarycznej podwyżce z 9,54 do 13,27 za godzinę (ta ostatnia kwota czeka nas w styczniu). Wszystko po to, by pomóc ludziom zarabiających te sumy związać koniec z końcem i pozwolić na skromne, ale jednak godne życie. To jednak nie koniec podwyżek. Związki zawodowe i część partii politycznych chcą, by płaca minimalna wyniosła 16 euro. Czy jest to możliwe? Co powinniśmy wiedzieć o pracy minimalnej w Holandii?

 

Wolny rynek a płaca minimalna

Płaca minimalna została wprowadzona w Niderlandach w 1969 roku. Wtedy to osoby pracujące w pełnym wymiarze godzin musiały otrzymywać co najmniej 606,70 guldenów miesięcznie. Wprowadzono ja po to, by uniknąć wykorzystywania robotników i pracy niemal niewolniczej za głodowe stawki. Ci, którzy obecnie zapłacą pracownikowi mniej, niż wynosi ta graniczna wartość, muszą liczyć się z karą w wysokości 10 tysięcy euro od pracownika.

 

Nie tylko Polacy

Płacę minimalną otrzymuje w krainie tulipanów  6% zatrudnionych. Grupie tej najczęściej znaleźć można pracowników migrujących, a także osoby zatrudnione w gastronomii, kulturze czy rolnictwie. W sumie obecnie w Holandii najniższa możliwą wypłatę otrzymuje 440 tysięcy osób. Od 1 lipca tego roku otrzymują oni 1995 euro brutto miesięcznie (mowa tu o osobach zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin, które ukończyły 21 lat). Do tego ludzie mogą również liczyć na dodatki urlopowe.

 

Stawka godzinowa

Wcześniej pisaliśmy o płacy za cały etat. Jeśli jednak patrzymy na typową stawkę godzinową, to ta jest różna w zależności od branży. Wynika to z faktu, iż w niektórych gałęziach gospodarki cały etat to 36, a w innych 40 godzin tygodniowo. W efekcie może to być więc i 11,51 euro jak i 12,79 euro za godzinę.

 

Zmiana

Te różnice mają jednak zniknąć z 1 stycznia 2024 roku. Wtedy to każdy pracownik ma otrzymywać minimum 13,27 euro za godzinę, niezależnie od tego ile godzin tygodniowo przepracowuje. Oprócz tego warto pamiętać, iż kota ta jest aktualizowana co pół roku na podstawie średniego wzrostu płac w układach zbiorowych. Do tego dochodzą również decyzje władz, które czasem postanawiają podnieść, ją wyżej niż powinna wynosić rewaloryzacja. W efekcie porównując płacę minimalną z 1 stycznia 2020 i tą, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2024, zobaczymy wzrost o 39%.

16 euro

Skąd jednak wspomniane na początku 16 euro? Taka podwyżka byłaby właśnie działaniem politycznym. Część obecnego parlamentu uważa bowiem, iż obecnie płaca minimalna nie gwarantuje godnego życia. Dlatego, zwłaszcza partie lewicowe, optują za tak wysoką sumą. Warto jednak pamiętać, iż obecnie jesteśmy w okresie przedwyborczym, co również ma niebagatelny wpływ na pomysły szukających głosów poparcia polityków.

 

Naczynia połączone

Nie można jednak zapominać, iż podwyżka płacy minimalnej to również wzrost kosztów pracy, a więc i zwiększenie kosztów produkcji. Jest to tak zwana spirala cenowo-płacowa, o której przy każdych podwyżkach przypominają eksperci. To zaś oznacza, że owszem ludzie ci będą mieli więcej w kieszeni, ale i cena produktu w sklepie również staje się wyższa. Pytanie też, czy gospodarkę będzie stać na taką podwyżkę. Obecnie toczy się debata w tej sprawie i nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja. Więc trzeba się nastawić, iż od stycznia kwotą minimalną będzie 13,27 euro za godzinę.

 

 

Źródło:  AD.nl