Pierz i zarabiaj ujemne koszty energii

Niedawno dość silnie wiało i mocno świeciło słońce. Doprowadziło to do rekordowej liczby godzin z ujemnymi cenami energii. W efekcie 190 000 holenderskich gospodarstw domowych z dynamicznymi umowami cen energii nie musiało płacić za prąd. Ujemne ceny energii oznaczały, coś jeszcze. Im więcej energii zużyło dane gospodarstwo, tym więcej pieniędzy otrzymali. Dostawcy płacili bowiem za pobór prądu.

Ktoś się smuci

Brzmi to szalenie, ale tak to działo. W miniony weekend dzięki silnemu nasłonecznieniu i mocnemu wiatrowi przez jedenaście godzin produkcja energii była tak duża, że każdy, kto produkował energię elektryczną, musiał zapłacić, by dostarczyć ją do sieci. Działanie to uderzało więc w ludzi mających panele fotowoltaiczne, musieli bowiem albo wyłączyć instalacje, albo płacić za produkowaną przez siebie energię. Wszystko po to, by ograniczyć „wpuszczanie” jej do sieci, aby tym samym nie przeciążyć instalacji.

Ktoś się cieszy

W zupełnie innym nastroju byli jednak ci, którzy mają umowy dynamiczne. Do nich w tym roku los ewidentnie się uśmiecha. Jedenaście godzin z ujemnymi cenami w weekend i dodatkowe osiem godzin w poniedziałek sprawiły, że tegoroczny licznik „ujemnych godzin” wyniósł już 101 godzin. Jest to więc więcej niż w całym 2022 roku kiedy naliczono tylko 83 takie godziny.

Coraz więcej chętnych

W efekcie w tym roku 190 tysięcy gospodarstw domowych mogło cieszyć się 101-godzinami, gdy płacono im za zużyty prąd. Perspektywa ta wydaje się kusząca. Na tyle kusząca, iż w ciągu ostatnich 6 miesięcy podpisano 120 000 takich umów. Dlaczego ludzie tak ryzykują? Odpowiedź jest prosta, w kraju powstaje coraz więcej elektrowni wiatrowych i słonecznych. W efekcie z każdym kolejnym rokiem produkcja ze źródeł odnawialnych będzie coraz większa, więc i godzin z ujemnymi cenami będzie coraz więcej.

Prognoza pogody i ceny

Dlatego też przy cenach dynamicznych konsument codziennie otrzymuje prognozę cen energii na następny dzień. W efekcie osoby, które potrafią zarządzać swoim zużyciem energii, umieją w ten sposób oszczędzać. Jak? Wystarczy np. prasować czy prać, gdy cena jest niska, a ograniczyć zużycie w okresie wysokich cen.
Jest to jednak też duże ryzyko. Ceny dyktuje rynek. Dlatego też, gdy pojawił się kryzys energetyczny, ludzie ci byli najbardziej pokrzywdzeni. Koszty energii rosły im z dnia na dzień.

Źródło:  AD.nl