Pierwszy dzień nowego rządu i pierwsze protesty

Pierwszy dzień nowego rządu i pierwsze protesty

Zwykle mówi się, by dać nowym władzom 100 dni spokoju, tak by mogli przejąć władzę, dysponując pewnym kredytem zaufania nawet od opozycji. Przedstawiciele aktywistów z XR nie są jednak opozycją, nie są nawet politykami. Dlatego też tego samego dnia, gdy Król odbierał ślubowania wyszli na ulicę zablokować autostradę A12. Czemu? Zrobili to właśnie w proteście przeciw nowemu rządowi.

Tak. Nowy gabinet koalicyjny już w dniu wyborów miał zorganizowaną przeciw sobie demonstrację. Grupa około kilkudziesięciu aktywistów z Extinction Rebellion zablokowała w Hadze początek autostrady A12, wchodząc na jezdnie w okolicy Izby Reprezentantów. Działanie to było dość sporym zaskoczeniem, ponieważ organizacja nie informowała wcześniej, iż planuje tego typu akcję. Było to więc albo spontaniczne wydarzenie, albo przygotowane z wyprzedzeniem, ale zachowane w kompletnej tajemnicy.

 

Protesty

Czego domagali się aktywiści? Jak wspomnieliśmy wyżej, protestowali oni przeciw rządowi, by ten nie podążał drogą, jaką wybrali jego poprzednicy i nie dotował firm wydobywających, czy korzystających z paliw kopalnych. Hasła te pojawiały się też na banerach i flagach dzierżonych przez aktywistów.

 

Zapowiedź

Protestujący zablokowali ruch na całej szerokości drogi. Część z nich weszła do tunelu przy Malieveld. Aktywiści prowadzili swoją akcję, transmitując ją na żywo w sieci. Transmisja ta nie potrwała jednak zbyt długo. Wkrótce bowiem na miejsce przybyła policja, która jak zwykle w takich sytuacjach, najpierw prosiła, a później samemu zniosła aktywistów z drogi.
Akcja XR nie powalała frekwencją. Ekolodzy zapowiadają jednak, iż było to tylko preludium, do tego co ma mieć miejsce w sobotę.

 

Kolejny protest

W najbliższą sobotę ma na A12 odbyć się dużo większy i bardziej zorganizowany protest. Ma on dotyczyć nie tylko kwestii dotacji, ale i ministerialnych nominacji. Już bowiem we wtorek było słuchać, iż XR jest zniesmaczone wyborem kilku polityków, którzy to mają za nic ekologię. Ludzie ci mieli „bagatelizowali kryzys klimatyczny i ekologiczny lub nawet mu zaprzeczali” wskazują protestujący na XR. O kim mowa?

 

Ekologiczne wotum nieufności

Ekolodzy chcą w sobotę wyrazić wotum nieufności dla: Marjolein Faber, Minister Azylu i Migracji, która stwierdziła: „Jest całkiem możliwe, że klimat nieznacznie się zmienia. Pytanie zatem brzmi: czy człowiek ma na to wpływ? A moja odpowiedź brzmi: nie” – cytują jej wypowiedź przedstawiciele XR. Innym politykiem na cenzurowanym jest Barry Madlener, Minister Infrastruktury i Gospodarki Wodnej, który stwierdził kiedyś: „Jeśli nic nie zrobimy, zrobi się zdecydowanie za gorąco. Widzę, że wszystko idzie dobrze. Właściwie widzę osłabienie”, którą to wypowiedź aktywiści odebrali wręcz jako okłamywanie społeczeństwa. Mówiąc o tych politykach XR wskazuje na artykuł 21 holenderskiej konstytucji, w którym to rząd ma obowiązek chronić Holandię i Holendrów przed katastrofami w tym i tymi naturalnymi. Ignorowanie więc ocieplania się klimatu jest dla protestujących złamaniem przysięgi danej królowi i narodowi

 

Źródło:  Nu.nl
Źródło:  Extinctionrebellion.nl