Piękny przykład dał dziecku – policjanci w szpitalu

Piękny przykład dał dziecku - policjanci w szpitalu

Patrol policji w sobotni wieczór starał się zatrzymać kierowcę podróżującego jedną z ulic w Alphen. Interwencja ta nie przebiegła po ich myśli. Człowiek ten, który jak się okazało, był pod wpływem alkoholu, zaatakował mundurowych, bił ich i kopał. W efekcie tego starcia dwójka ta musiała trafić do szpitala.

rozliczenie podatku z Holandii

W sobotę o godzinie 18, w Alphen dwaj policjanci zobaczyli na jednej z ulic pojazd „wykazujący się podejrzanym zachowaniem podczas jazdy”. Oficerowie pomachali więc mu „lizakiem”, nakazując zatrzymanie. Kierowca potulnie wykonał nakaz i mundurowi podeszli do auta Wtedy spostrzegli dwie rzeczy. Pierwszą z nich było to, iż na siedzeniu obok mężczyzna przewoził małe dziecko. Drugą to, że człowiek ten był pod wpływem alkoholu.

 

Awantura na oczach dziecka

W zaistniałej sytuacji stróże prawa zdecydowali się go zatrzymać. W tym momencie zaczęły się problemy. Kierowca przestał być pokorny i odmówił wykonywania poleceń, jakie wydawali mu oficerowie. Co więcej, nagle wpadł we wściekłość i użył całej dostępnej siły przeciw patrolowi drogówki. Mężczyzna zaczął bić pięściami i kopać oficerów, nie przeszkadzało mu, iż robi to na oczach dziecka. Człowiek ten był na tyle agresywny, iż policjanci nie potrafili sobie z nim poradzić. Dopiero użycie gazu łzawiącego utemperowało napastnika.

Szpital

Mimo, iż kierowca był jeden, a funkcjonariuszy dwóch to i tak zostali oni na tyle poważnie rani, iż musieli się udać po osadzeniu mężczyzny na dołku do szpitala. Lekarze nie zdradzają informacji o stanie ich zdrowia. Jeśli jednak ich obrażenia będą wymagać leczenia dłuższego niż siedem dni, kierowca może mieć bardzo duże problemy.

 

Z racji rosnącej liczby przypadków przemocy wobec służb mundurowych, a zwłaszcza policji już kilka lat temu doszło do zaostrzenia przepisów. Obecnie za atak na funkcjonariusza na służbie sądy nie decydują się już na wyroki w zawieszeniu. W efekcie kierowcę czeka więc nie tylko odebranie prawa jazdy za jazdę pod wpływem, ale również najpewniej co najmniej kilkunastodniowa odsiadka.

 

Źródło:  Nu.nl