Pakistańczycy nawoływali do zabójstwa Geerta Wildersa

Wielokrotnie wskazywaliśmy na to, iż holenderski system karny bardzo łagodnie obchodzi się ze sprawcami nawet poważnych przestępstw. W tej jednak sprawie, za groźby karalne prokurator chce dla oskarżonego aż 14 lat pozbawienia wolności. Tak wysoka kara może szokować. Dlaczego aż tak ciężki, potencjalny wyrok? Czyżby powodem było to, iż groźby kierowane były do polityka Geerta Wildersa?

Geert Wilders znany jest ze swoich prawicowych poglądów i tego, że swego czasu najchętniej pozbyłby się muzułmanów z Holandii. Nie dziwi więc, iż środowiska te nie są do niego przychylnie nastawione. Dobitnym przykładem tego, iż wielu muzułmanów darzy decydenta niechęcią, jest wspominany tu proces, w którym oskarżonym jest pakistański muła Muhammada Ashrafa Asifa Jalali. Wymiar sprawiedliwości podejrzewa go o groźby i próbę sprowokowania morderstwa szefa obecnie największej partii koalicyjnej w rządzie.

Negatywne konsekwencje

Na sali rozpraw pod wzmożoną ochroną miał miejsce proces, w którym jednak nie pojawił się ani oskarżony, ani żaden jego prawnik. Nie zabrakło na nim jednak Wildersa, który wskazał, że groźby w wykonaniu muzułmańskiego duchownego znacząco wpłynęły na jego życie.
Politykowi wtórował prokurator, który twierdził, że oskarżony nadużył swojej roli duchownego. Wskazywał on, iż muła w swoich naukach miał mówić, że Holender powinien mieć obciętą głowę lub zostać powieszonym.

Wpływy

„Podejrzany prawdopodobnie nigdy nie był w Holandii. Próbował jednak wpłynąć na tutejszą debatę w sposób całkowicie niedopuszczalny. Prokuratura traktuje to poważnie” – powiedział oskarżyciel, dodając iż: „Niestety coraz częściej widzimy zagrożenie dla polityków”. Jak to rozumieć? Chodzi o to, że swoimi naukami muła chciał wpłynąć na wiernych, by ci podjęli działania. Nie można tego jednak nazywać zleceniem zabójstwa. Muzułmanin nie powiedział „ty i ty idź go zabić”.

Polityk

Wilders „podpadł” nie tylko duchownemu. Równolegle prowadzona jest też sprawa 29-letniego przywódcy politycznego Saada Hussaina Rizviego. On także wzywał ludzi do usunięcia Holendra. Prokurator przekazał przed sądem, iż 29-latek i jego poplecznicy nawoływali do zabicia Wildersa. Stało się to po tym jak krykiecista z Pakistanu, został skazany w Holandii właśnie za próbę sprowokowania zabójstwa polityka.

Film

Jak rozumieć owo sprowokowanie? 6 lat temu sportowiec umieścił w sieci film, w którym oferował mordercy lidera PVV 21 tysięcy euro. Był to skutek konkursu na karykaturę Mahometa, jaką zorganizował prawicowy polityk. Na pieniądze te był on nawet chętny. W 2018 roku pewien Pakistańczyk przybył do Holandii z zamiarem przeprowadzenia zamachu. Został jednak zatrzymany i skazany na 10 lat więzienia.

Zaocznie

Jak wspomnieliśmy wyżej, za groźby i nawoływanie do zabójstwa polityka prokurator chce bardzo wysokich, bo 14-letnich kar pozbawienia wolności. Wszystko to jednak jest tylko swoistą „sztuką dla sztuki” i pokazaniem, że takie rzeczy nie są tolerowane w Królestwie Niderlandów. Pakistan nie wyda bowiem tych ludzi, a oni sami z własnej woli nie przyjadą do krainy tulipanów. Wyroki te zapadną więc tylko zaocznie. Zresztą o tym jak oskarżeni postrzegają tę sprawę, doskonale świadczy wspomniany fakt dotyczący niewystawienia nawet obrońcy.

Źródło:  Nu.nl