Policjanci z Drenthe dali się okraść… dwukrotnie
Mówi się, iż najciemniej jest pod latarnią. Powiedzenie to wydają się potwierdzać wydarzenia w Drenthe. Tamtejszym policjantom złodzieje bowiem ukradli kamizelki kuloodporne i tarcze balistyczne. Mundurowi mają teraz dwa problemy. Pierwszym jest ich wizerunek. Drugim to, że skradziony sprzęt może posłużyć przestępcom.
Kradzież kamizelek i kuloodpornych tarczy jest bardzo problematyczne. To, iż policjanci mogą mieć problemy wizerunkowe to jedno. Ludzie mogą się bowiem zastanawiać, jak chronić mają ich ludzie niepotrafiący upilnować swojego własnego sprzętu. Bez wątpienia sytuacja ta stanie się tematem do żartów i docinek.
Dużo większym zmartwieniem jest jednak to, iż dysponując tym sprzętem, przestępcy są w stanie przetrwać nawet ciężką strzelaninę, będąc odpornymi na broń małokalibrową lub gładkolufową, jaką standardowo dysponuje policja.
Pod latarnią
Jak przekazali eksperci cały opisywany tu sprzęt został skradziony z radiowozów w Assen i policyjnego centrum szkoleniowego w Zuidlaren. By było jeszcze ciekawiej, do kradzieży doszło dwukrotnie. Policjanci więc po pierwszych zniknięciach nie potrafili tak zabezpieczyć swojego mienia, by nie padło ono łupem złodziei kolejny raz.
Jak przekazali oficerowie, pierwsza kradzież miała miejsce w nocy z 31 stycznia na 1 lutego. Druga z 7 na 9 lutego.
Kto za tym stoi?
Kto stoi za kradzieżami tarcz balistycznych i kamizelek kuloodpornych? „Śledztwo jest prowadzone na całej linii, ale jest niepokojące, biorąc pod uwagę, do czego można tego użyć i w jakich kręgach są to popularne produkty”, mówi rzecznik, który wskazuje, iż (przynajmniej oficjalnie), nie wiadomo kto może stać za tymi kradzieżami. Oficer prasowy zapewnia jednak, iż policja podjęła dodatkowe środki bezpieczeństwa, by sytuacja trzeci raz się nie powtórzyła.
Ucieczka z więzienia
Nieoficjalne informacje ze strony stróżów prawa wskazują, iż przestępcy mogą chcieć wykorzystać ten sprzęt nie do waśni między sobą, ale podczas ucieczki pewnego osadzonego z więzienia. O kogo może tu chodzić? Mundurowi nie chcą tego komentować. Można jednak przypuszczać, iż chodzi tu o któregoś z najgroźniejszych przestępców, zatrzymanych w ostatnim czasie.
Źródło: NlTimes.nl