Ojciec dotkliwie pobity na oczach córki i żony. Policja szuka sprawcy

Jechał na egzamin na prawo jazdy, sam prowadząc auto. Nie dotarł do celu

Na oczach żony i dziecka młody ojciec nieomal nie zginąłby pod kołami nadjeżdżającego pociągu. Jak to możliwe? Na peronie doszło do awantury i szarpaniny. Nieznany mężczyzna po prostu podszedł do rodzica i go zaatakował. Podczas bójki czarnoskóry napastnik cisnął rodzicem w stronę torów. Na szczęście próba ta zakończyła się niepowodzeniem. Policja szuka podejrzanego o ciężkie pobicie, a może nawet usiłowanie zabójstwa.

Do zdarzenia doszło 3 lipca 2021 roku. Pomimo jednak wielu miesięcy śledztwa funkcjonariuszom w Niderlandach nadal nie udało się natrafić na trop sprawcy. Policja postanowiła więc nagłośnić całą sprawę i udostępnić niepublikowane wcześniej nagrania z monitoringu licząc, iż ktoś rozpozna napastnika.

W sobotni poranek młoty tato wraz ze swoją żoną i 9-miesięczną córką jadą wagonikiem kolejki miejskiej. Dumny tato umilał sobie czas, robiąc zdjęcia swojemu dziecku. W pewnym momencie podchodzi do niego całkowicie obcy człowiek, który zaczyna ze złością krzyczeć po angielsku. Jak zeznała ofiara, przybyszowi nie podobało się to, iż znalazł się on na czyichś zdjęciach i filmach. W tym momencie do akcji wkracza żona mężczyzny, która stara się załagodzić całą sytuację i pokazuje, iż kasuje nagranie.  Wydaje się więc, iż cała spraw jest już zakończona.

Atak

Tak przynajmniej wydawało się rodzicom. Kiedy rodzina wysiada na stacji Overamstel, dochodzi do kolejnego epizodu awantury. Mężczyzna znów werbalnie atakuje ojca. Tym razem krzyczy na niego już po holendersku. Słowa rodzica, który próbuje wyjaśnić całą sprawę, nic nie dają. Agresor podchodzi bliżej i uderza w rękę rodzica, w której ten dzierżył kupioną kawę. Ta wypada mu z dłoni i wpada do wózka z dzieckiem. Przerażony tato spogląda na wózek, by zobaczyć czy jego córka nie została poparzona. W tym momencie pada pierwszy cios, a za nim kolejne. Obcy człowiek rzuca się na mężczyznę. Bije go, kopie, a nawet gryzie. Mało brakuje, a bandyta wrzuciłby Holendra na tory, po których zaraz miał przejechać pociąg.

 

Rysopis

Na policyjnej stronie oprócz opisu całego zajścia można znaleźć rysopis napastnika. Był to ciemnoskóry mężczyzna, w wieku od 20 do 30 lat, mierzący około 180 centymetrów wzrostu i będący  muskularnej budowy. W dniu ataku miał na sobie czarną chustę na głowie, białą koszulę, czarne spodnie, białe trampki i małą czarną torebkę. Wszyscy, którzy rozpoznają tego człowieka, są proszeni o kontakt z policją.

Źródło:  Politie.nl
Źródło:  Ad.nl