Odcinkowy pomiar prędkości w Holandii

Policja w Królestwie Niderlandów nie jest tak wyrozumiała, jak w Polsce. Jeśli mamy pecha, możemy zostać ukarani jadąc nawet 1 kilometr na godzinę szybciej, niż mówią to przepisy. Co więc zrobić, by nie dostać wysokiego jak na polskie standardy mandatu? Trzeba jeździć zgodnie z przepisami lub zapoznać się z poniższą listą, dzięki której może uda się oszczędzić kilkaset euro.

Radary

W królestwie Niderlandów na piratów drogowych czekają nie tylko policjanci z „suszarkami” i partole z wideorejestratorami w cywilnych autach. Prędkość kierowców mierzą również fotoradary, wśród nich te najbardziej zdradliwe, mobilne i te odpowiedzialne za odcinkowe pomiary prędkości. Na tych ostatnich wyjątkowo łatwo się zapomnieć i zapłacić. Dlatego też warto wiedzieć, gdzie można je znaleźć.

Odcinkowe pomiary prędkości

Odcinkowy pomiar prędkości jest oznaczony specjalnymi znakami, które dość trudno przegapić. Jednakże jest to możliwe, dlatego też za AutoWeek i AD przedstawiamy wszystkie te „zdradliwe punkty” na holenderskich drogach.

- A2 między węzłem Holendrecht (Amsterdam) i Maarssen

- Tunel A2/N2 Maastricht

- A4 między Leidschendam i Zoeterwoude

- A4 między Hoofddorp i Nieuw Vennep

- A10 (obwodnica Amsterdamu West) między Nieuwe Meer i Coentunnel

- A12 Haga, między Hagą Centrum i Prins Clausplein

– A12 Utrecht, główna i równoległa jezdnia między węzłem Lunetten a Galecopperbrug

– A13 Overschie, między Berkel en Rodenrijs i Kleinpolderplein

– A20 Rotterdam, między Kleinpolderplein i Terbregseplein

– A58 między Bergen op Zoom i Roosendaal

Na niektórych z tych odcinków są wjazdy i zjazdy z autostrady. Może się więc wydawać, iż jeśli wyjedziemy/wjedziemy w połowie, system nas nie namierzy. Tak to niestety nie działa. Pomiar odcinkowy składa się tam kilku mniejszych odcinków pomiarowych. Jeśli na wszystkich pojedziemy za szybko, dostaniemy jeden mandat. Jeśli zaś przejedziemy połowę odcinka zbyt szybko, ponieważ zjedziemy wcześniej, system też to odnotuje i dostaniemy list z nakazem zapłaty.

Enki

Odcinkowe pomiary prędkości w Holandii można spotkać nie tylko na autostradach. Pojawiają się również na drogach krajowych oznaczanych literą N. Są to stosunkowo nowe, czułe urządzenia. Zarządcy zaczęli je montować bowiem dopiero od 2020 roku. Systemy te można spotkać na:

- N9, między Burgervlotbrug i St. Maartensvlotbrug

- N11, między Alphen aan den Rijn i Zoeterwoude-Rijndijk

- N201, Uithoorn

- N205, między N207 i N232

- N230, Utrecht, część pierścienia

Zuilense - N253, pierścień Sluis droga

– N256, Zeelandbrug

– N260, Tilburg

– N270, między Venray i

Ysselsteyn – N275, między Blerick i Nederweert

– N277, między Ysselsteyn i Vreedepeel

– N325, Arnhem (Pleyroute)

– N333, między Steenwijk i Blokzijl

– N351, między Wolvega i Oosterwolde

– N381, między Drachten i Donkerbroek

– N414, między Eembrugge i Bunschoten

– N564, między Weert a granicą belgijską

- N639, między Chaam i Baarle-Nassau

- N706, Vogelweg, między A27 a lotniskiem Lelystad

- N787, między Brummen i Eerbeek.

Uważajcie więc na nie, a najlepiej po prostu nie przekraczajcie prędkości.

Źródło:  Ad.nl