Obserwacja ptaków bez wstawania z kanapy

Do Królestwa Niderlandów przyszła wiosna, przynajmniej ta meteorologiczna. To zaś oznacza, że znów można podglądać ptaki, ich zwyczaje godowe lub to jak wysiadują jajka, czy karmią pisklęta. Z roku na rok taka obserwacja jest coraz popularniejsza wśród Holendrów, między innymi dlatego, iż nie trzeba ruszać się z kanapy. Wszystko to bowiem odbywa się za pośrednictwem Belek de Lente.

W naturze oglądanie ptaków to wspaniałe zajęcie. Wymaga jednak od ornitologa amatora dużo wysiłku. Trzeba udać się w rejon gniazdowania ptaków i często przez godziny siedzieć praktycznie nieruchomo w oczekiwaniu na pojawienie się wymarzonych okazów. Hobby to wiąże się też z dużymi kosztami. Odpowiedni strój, czy optyka w postaci lornetki lub teleobiektywu aparatu mogą kosztować setki euro. Na szczęście jednak istnieje łatwiejszy sposób, o wiele tańszy a zarazem bezpieczniejszy dla ptaków i podglądających.

Beleef de Lente

Beleef de Lente bo o nim tu mowa, to system pozwalający na podglądanie zwierząt. Powstał on w 2007 roku i zyskał wręcz międzynarodową sławę. Oferuje on bowiem podgląd na żywo z kamer zamontowanych w miejscu gniazdowania i bytowania ptaków. „Strona została odwiedzona przez osoby ze 180 różnych krajów. Jednak większość widzów pochodzi z Holandii i Belgii” — mówi Van Oort, kierownik projektu.

Przygotowania

Co roku na terenie całej Holandii w miejscu gniazdowania ptaków, jeszcze przed sezonem lęgowym, montowane są kamery. Wszystko po to, by nie straszyć ptaków i być gotowym na wiosnę, gdy zacznie się „cała magia”. Czasem nie jest to proste, tak jak w przypadku gniazda orła morskiego, gdzie trzeba było zamontować monitoring na drzewie wysokim na 20 metrów, ale efekty są tego warte.

Serial

Każdego roku coraz więcej ludzi śledzi bowiem losy obserwowanych ptaków. W tym roku ponad pół miliona ludzi będzie oglądać na Beleef de Lente jak ptaki tworzą swoje gniazda, składają jajka, wysiadują je i opiekują się potomstwem. Takie podglądanie naprawdę wciąga. To taki Big Brother z piórami. Ludzie, oglądając to, uspokajają się, obcują w jakiś sposób z przyrodą, a do tego dodatkowo uczą się o niej, o zwyczajach ptaków, które mogą spotkać u siebie w kraju.

Źródło:  Nu.nl