Obroty sklepów spadają, czy ludzie kupują mniej?

Obroty sklepów spadają, czy ludzie kupują mniej?

W czerwcu po raz pierwszy od pandemii COVID-19 i kryzysu spowodowanego lockdownem mieszkańcy Królestwa Niderlandów zaczęli kupować mniej. W krainie tulipanów odnotowano spadek obrotów sprzedaży detalicznej, co oznacza, iż ludzie w sklepach wydali mniej niż jeszcze rok wcześniej. Czyżby czekało nas spowolnienie gospodarcze, jakie są tego przyczyny?

Jak wskazuje agencja statystyczna CBS, obroty w sektorze sprzedaży detalicznej spadły po raz pierwszy od lutego 2021 o 0,7%. Oznacza to, iż w czerwcu 2024 roku wydaliśmy mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku. Najbardziej spadek ten odczuły supermarkety. To tam bowiem różnice w sprzedaży były największe.

 

Magia statystyki

Jaka jest przyczyna tego spadku obrotów? CBS bada świat pod kątem ilościowym, nie jakościowym. Odpowiada na pytanie „ile”, a nie „dlaczego”. Agencja nie zna więc odpowiedzi. Tę jednak sugerują ekonomiści, którzy zwracają uwagę na to, iż obroty supermarketów spadły aż o 3%. Zauważają oni, iż ten spadek wcale nie musi oznaczać, iż ludzie kupują mniej. Klienci mogą kupować tyle samo.

 

Marki własne

Jak to rozumieć? Gdy mowa o obrotach mowa o ilości pieniędzy. Wystarczy więc, by klienci skupili się na markach własnych supermarketów, które to ostatnio stale zyskują na popularności, by zrozumieć całą tę sytuację. Przykładowo wystarczy, że Holender kupuje zamiast masła znanej firmy kostkę marki własnej sklepu. W efekcie wraca on do domu z jedną kostką tak jak wcześniej. Ilościowo więc nic się nie zmienia. Masło marki własnej kosztuje jednak 70% ceny produktu topowej marki, który kiedyś nabywał. Dlatego też obroty sklepu obliczane pod kątem finansowym spadają o 30%.

 

Kryzys?

Czy spadek obrotów może oznaczać początek kryzysu? Tego raczej na chwilę obecną nie musimy się obawiać. Gdyby bowiem sytuacja była zła to w czerwcu sklepy specjalistyczne, takie jak piekarnie, sklepy mięsne nie cieszyłyby się wzrostem obrotów o 4,3%. Klienci wydali więcej pieniędzy również w drogeriach, sklepach z AGD i elektroniką, a także robiąc zakupy w sieci.
Można więc powiedzieć, iż ogólny spadek obrotów wynika z tego, iż ludzie, jeśli chodzi o produkty spożywcze, po prostu zaczęli kupować bardziej świadomie i zrozumieli, że niższa cena nie musi oznaczać złej jakości.

 

 

Źródło:  Nu.nl