Obcokrajowcy a przepustki koronowe QR
Jak już kilkukrotnie pisaliśmy na łamach naszej strony, od 25 września znika obowiązkowa zasada utrzymania 1,5-metrowego dystansu społecznego. Zamiast niej ludzie w Holandii udając się do pubu, restauracji czy kina będą musieli wylegitymować się kodem QR. Holendrzy otrzymują go po pełnym szczepieniu, gdy stają się ozdrowieńcami lub gdy dysponują aktualnym, negatywnym testem na COVID-19. Co jednak z obcokrajowcami. Co, np. z polskimi migrantami zarobkowymi, którzy po pracy chcieliby iść na pizzę? Czy polskie zaświadczenia również będę respektowane w Niderlandach?
Od 25 września każdy, kto skończy 13 lat i będzie chciał iść na mecz lub do kawiarni będzie musiał wylegitymować się przepustką koronową. Przepis ten dotyczy wszystkich, w tym również turystów, osoby ubiegające się o azyl i migrantów zarobkowych. Aby otrzymać taki „bilet wstępu”, wnioskodawca musi być co najmniej dwa tygodnie po drugiej dawce szczepionki dwudawkowej lub cztery po jednodawkowej szczepionce Janssena. Może też być ozdrowieńcem lub posiadać aktualny, negatywny wynik testu na COVID-19, który został wykonany w certyfikowanym punkcie. Należy jednak pamiętać, iż ten ostatni ma tylko 24 godziny ważności.
Darmowe testy
W przypadku obcokrajowców, którzy nie są zaszczepieni, a nie chcą się szczepić, mogą oni wykonać test w jednym z wielu miejskich punktów, by uzyskać przepustkę koronową. Co ważne badanie to jest darmowe. Nie trzeba więc obawiać się o swój portfel. Po wizycie w takim miejscu, jeśli test na wynik negatywny, otrzymamy przepustkę na dobę. Testy kupione w np. aptece i wykonane samodzielnie w domu dają nam takich uprawnień.
Sczepienie w Holandii
Obcokrajowcy, mieszkający w Holandii, którzy są niezaszczepieni, a chcą to zrobić, mogą przyjąć zastrzyk w krainie tulipanów. Jest jednak kilka „ale”. W tym wypadku zaświadczenie o szczepieniu wydawane jest po zarejestrowaniu się i uzyskaniu numeru BSN. Bez niego nie ma możliwości uzyskania świadectwa szczepienia.
Europejski certyfikat
Zdecydowana większość obcokrajowców, w tym i naszych rodaków pracujących w Holandii, nie musi jednak nic robić. Jest tylko jeden warunek. Muszą być zaszczepieni lub być ozdrowieńcami i posiadać europejski certyfikat (paszport koronowy). Jest to kod QR, który możemy wydrukować lub zapisać w aplikacji mObywatel z internetowego konta pacjenta, po tym jak spełniliśmy określone warunki (2-tyg po 2 szczepieniu, status ozdrowieńca). Jest to dokładnie ten sam dokument, który wielu z nas potrzebowało, by udać się na zagraniczne wakacje do Chorwacji, Bułgarii czy Hiszpanii. Polskie kody QR, tak samo jak Niemieckie, Włoskie czy Holenderskie znajdują się w jednej unijnej bazie danych i nie ma potrzeby dublowania ich poprzez wprowadzanie lokalnych- narodowych odpowiedników.
Polacy mogą więc dysponując takim kodem QR spokojnie odwiedzać kina, puby, restauracje czy brać udział w festiwalach.