Niebo będzie pełne spadających gwiazd – Geminidów
Wielu z nas już z utęsknieniem czeka na pierwszą gwiazdkę, kiedy to wreszcie wróci do domu i z rodziną zasiądzie przy wigilijnym stole. Zanim jednak to się stanie, na nocnym holenderskim niebie będzie można zobaczyć dziesiątki spadających gwiazd. Ziemia znajdzie się bowiem w zasięgu roju meteorów Geminidów. To zaś oznacza, że już za kilka dni, przy dobrej pogodzie, podczas godziny będziemy mogli zobaczyć ich dziesiątki.
Rój Geminidów
Jeśli więc pod koniec tego tygodnia będzie bezchmurne niebo warto zawczasu przygotować sobie kartkę z listą życzeń. Szczyt roju Geminidów (nazwa wywodzi się od gwiazdozbioru Bliźniąt), przypadający na noc z 13 na 14 grudnia będzie obfitować w piękny świetlny spektakl na niebie, który swoją kulminację będzie miał od godziny 23:30 do 3 nad ranem na kierunku południowo wschodnim na wysokości około 50% (90 stopni licząc od linii horyzontu, jest idealnie nad głową oglądającego). Każda zaś spadająca gwiazda to jedno życzenie. Życzeń tych zaś może być podczas godziny nawet kilkadziesiąt
Co zobaczymy
Geminidy to małe meteoryty, które poruszają się ze średnią szybkością. Są jasne, żółtawe i pozostawiają za sobą krótką smugę. Aby je oglądać, najlepiej znaleźć się gdzieś w ciemnym miejscu, gdzie jest jak najmniej świateł. Niwelacja nocnego oświetlenia powinna pomóc w obserwacji, która niestety w tym terminie nie będzie idealna. Wszystko z racji Księżyca, ten nie będzie w nowiu. W efekcie rozjaśni on mroki nocy. Przez to zobaczymy na niebie tylko najjaśniejsze Geminidy.
Warto oglądać
Księżyc sprawi, iż nie zobaczymy około 70% spadających gwiazd. To dużo. Dużo jednak tych małych meteorytów wejdzie w atmosferę Ziemi. W praktyce naukowcy spodziewają się, iż w ciągu godziny będzie można zobaczyć od 30 do 40 Geminidów. To zaś staczy, by mimo zimnej grudniowej nocy wyjść na dwór.
Warto to zrobić właśnie we wspomnianym wyżej terminie. Szczyt, w którym Ziemia przechodzi przez rój, jest krótki i trwa tylko 21 godzin. Dzień przed i dzień po na niebie będzie już tylko 21 procent tych latających obiektów.
Źródło: AD.nl