Nie będzie podwyżki VAT’u na prasę, kulturę i sport

Nie będzie podwyżki VAT’u na prasę, kulturę i sport

Redakcje gazet, teatry, siłownie czy hotele mogą na chwilę obecną odetchnąć z ulgą. Wojna o utrzymanie niższego podatku VAT na ich usługi i produkty nie została jeszcze wygrana, ale ostatnia bitwa poszła wyraźnie po ich myśli. Władze bowiem nie odstąpiły jeszcze od wprowadzenia wyższego podatku na prasę, książki, sport i kulturę, ale obecnie zawiesiły wprowadzenie tego rozwiązania.

Partie koalicji rządzącej po wielu apelach mediów, środowisk twórczych, czy przedstawicieli branży hotelarskiej, aktorów i sportowców zdecydowały się poszukać alternatywy, która miałaby zastąpić podwyżkę podatku VAT w tych dziedzinach gospodarki z 9% do 21%. W efekcie, jeszcze kilkanaście dni temu wydawać by się mogło przesądzona podwyżka, stoi obecnie pod znakiem zapytania.

 

2026 rok

Partie wchodzące w skład rządu PVV, VVD, NSC i BBB jakiś czas temu porozumiały się i uzgodniły wprowadzenie w 2026 roku wyższego podatku VAT na sport, media i zakwaterowanie czy kulturę. Pomysł ten spotkał się z ogromną krytyką. Doprowadził też do potężnej dyskusji w Izbie Reprezentantów. W parlamencie pojawili się bowiem aktorzy czy sportowcy – przedstawiciele branż, których miałaby dosięgnąć podwyżka, wskazując, iż działanie to odbije się czkawką na społeczeństwie i sprawi, że budżet państwa nie tyle nie zaoszczędzi, a będzie musiał liczyć się z jeszcze większymi wydatkami.

 

Senat

Rządowa opozycja przyjęła retorykę protestujących i ich poparła. Doprowadziło to do tego, iż nowelizacja przepisów mogłaby przepaść w senacie, gdzie koalicja nie ma większości. To jednak nie wszystko. Podwyżka VAT’u stanowi część większego planu ratowania budżetu państwa. Do jego przeforsowania potrzebna jest jednak też zgoda opozycji. Dlatego też rząd zaczął się obawiać, iż VAT’owe veto może pogrążyć cały projekt.

Alternatywa

Dlatego też bojąc się, iż wygrywając tę małą bitwę, koalicja przegrałaby dużą finansową wojnę, minister finansów Eelco Heinen oficjalnie obiecał, iż w nadchodzących miesiącach razem z parlamentarzystami poszuka alternatywy dla wyższego VAT’u.  Ustawa ta jednak nie zniknie obecnie z przepisów. Dzieje się tak jednak nie ze złej woli, a względów formalnych. Projekt będzie można usunąć dopiero, gdy znajdzie się dla niego alternatywę. Inaczej bowiem w dokumentach pojawi się dziura budżetowa. Dochody z wyższego VAT’u zostały już bowiem rozdysponowane na przyszłe działania.  Mowa tu bowiem o kwocie 2,3 miliarda euro.

Władze więc szukają alternatywy, by nie stracić tej kwoty. Rząd jednak zapowiada, iż jeśli nie uda się jej znaleźć, VAT wzrośnie. Obojętnie od reakcji mediów czy świata sportu.

Źródło:  Nu.nl