Naukowcy utopili morświna na Morzu Wattowym

Naukowcy utopili morświna na Morzu Wattowym

Badacze zakładają nadajniki dzikim zwierzętom, by poznać ich zachowania, trasy migracyjne. Wszystko po to, by jak najlepiej je chronić. W przypadku jednak niedawnych działań na Morzu Wattowym wszystko poszło nie tak. Podczas akcji znakowania jeden z morświnów utonął. Jak to możliwe? 

 

Zespół badawczy z Wageningen University & Research (WUR), tydzień temu, w środę, przeprowadzał akcję, w której celem było zamontowanie nadajników na dwóch morświnach. W przypadku pierwszego osobnika wszystko przebiegło bez problemów. Drugi schwytany okaz wydawał się być bardzo nerwowy. Dlatego też, by nie narazić go na utratę zdrowia, zgodnie z procedurą momentalnie go wypuszczono.

Ofiara

Gdzie więc tu ofiara śmiertelna działań naukowców? Okazało się, iż gdy ci zajmowali się pierwszym i drugim zwierzęciem, w ich rejon przypłynął trzeci morświn, który zaplątał się w sieć należącą do naukowców. Nikt nie zauważył tego ssaka, ten zaś nie mogąc się wynurzyć, by nabrać powietrza utonął. Uczeni zorientowali się dopiero, iż coś jest nie tak, gdy morświnowi nie dało się już pomóc.

 

Badania

Martwe zwierzę zostało zabrane na Wydział Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu w Utrechcie. Tam zostało poddane sekcji. Oprócz tego WUR prowadzi swoje wewnętrzne dochodzenie, w jaki sposób podczas akcji zginął ten osobnik. Taka sytuacja nie powinna mieć bowiem miejsca.

 

Wstrzymanie akcji

Śmierć tego morskiego ssaka sprawiła, że akcję umieszczania nadajników śledzących za pomocą satelitów pozycję zwierząt, prowadzoną na życzenie Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Bezpieczeństwa Żywnościowego i Środowiska, wstrzymano. Nikt bowiem nie chce dopuścić do kolejnych ofiar, tym bardziej, iż działania rządu jak i WUR mają jeden cel – poznanie środowiska życia morświnów w Morzu Północnym w celu ich ochrony.

 

Chroniony

Jest to bowiem gatunek chroniony prawem w Holandii, jak i w Europie. Morświny tak jak i delfiny należą do rodziny waleni. W odróżnieniu jednak od swoich najbardziej znanych kuzynów mają tępe pyski i zupełnie inne zęby. Co równie ważne nie potrafią tak długo jak delfiny przebywać pod wodą.

 

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  Nu.nl