Najbardziej potrzebny pracownik w Holandii
Jaki jest obecnie najbardziej pożądany pracownik w Holandii? Dekarz i szklarz. Bardzo wysoko na liście zapotrzebowania są również hydraulicy. Wszystko to efekt kilku zimowych sztormów i orkanu, który przeszły nad Królestwem Niderlandów w ostatnich dniach.
Specjaliści z wymienionych wyżej dziedzin padają wręcz ze zmęczenia. Jeszcze nigdy nie otrzymali tak dużej liczby zleceń. Wszystkie one dotyczą naprawy szkód wywołanych przez silny wiatr. W poniedziałek stowarzyszenie branżowe Techniek Nederland i portal dekarzy DakPro przekazali, iż zwykle otrzymują oni około 75 zgłoszeń dotyczących zleceń w ciągu dwóch dni. W ten weekend było ich trzy tysiące.
Najgorzej nad morzem
Jak wskazują przedstawiciele stowarzyszenia, najwięcej próśb o pomoc pochodziło z obszarów przybrzeżnych, które najbardziej ucierpiały między innymi na skutek orkanu. Niemniej jednak zgłoszenia przybywają także z innych części kraju. Wszędzie bowiem wiało na tyle mocno, iż podmuchy łamały drzewa, uszkadzały dachy czy wybijały szyby w oknach.
Prośby o pomoc
Specjaliści stoją więc przed bardzo trudnym wyborem. Apeli o pomoc jest tyle, iż by zająć się wszystkimi potrzebne będzie kilka, jeśli nawet nie kilkanaście dni. Wielu dekarzy i szklarzy musi więc podejmować trudne decyzje: czy pracować zgodnie z kolejnością zgłoszeń, jakie otrzymali, czy też działać w trybie wręcz „ratowniczym”. Wprowadzając coś, co można by nazwać systemem gradacji klientów i w pierwszej kolejności ruszyć ku tym najbardziej potrzebującym, gdzie wiatr zerwał całe dachy czy poważnie uszkodził więźbę, przez co kolejna wichura może okazać się opłakana w skutkach.
Przed podobnymi dylematami stają również szklarze, którzy starają się naprawiać zniszczone okna w wielu domach.
Gdyby tego było mało, raporty pogodowe nie zwiastują poprawy pogody. W najbliższych dniach nadal będzie wietrznie i miejscami deszczowo, co oznacza, iż straty i zniszczenia mogą nawet się pogłębiać.
Praca ponad siły
Jak wskazują sami pracownicy, robią wszystko co w ich mocy, by pomóc ludziom. Pracują przez cały dzień, wyrabiając 200% normy. Obecnie zapotrzebowanie na tego typu ekspertów jest tak duże, iż branża przyjęłaby do pracy z otwartymi rękami każdego, kto zna się na szklarstwie lub dekarstwie. Problem w tym, iż takich ludzi w Holandii najzwyczajniej brak.
Źródło: Nu.nl