Morze Północne największą elektrownią na świecie?

Wszystko wskazuje na to, iż w najbliższych latach Morze Północne zamieni się w jedną z największych elektrowni na świecie. Elektrowni jak najbardziej przyjaznej środowisku, bazującej na odnawialnych źródłach energii. Holandia i osiem innych krajów leżących nad tym akwenem chce bowiem postawić tam gigantyczną farmę wiatrową.

W miniony poniedziałek, w Belgii miał miejsce drugi Szczyt Morza Północnego. To właśnie tam Mark Rutte i minister Rob Jetten odpowiedzialny za klimat podpisali oświadczenie o zwiększeniu produkcji energii elektrycznej z instalacji znajdujących się na obszarze wspomnianego wyżej morza. Podobną zgodę wyraziły również inni przedstawiciele Unii Europejskiej: Belgia, Niemcy, Dania, Irlandia, Francja i Luksemburg (chociaż akurat ten nie leży nad brzegiem Morza Północnego). Z krajów spoza Unii zgodę wyraziła zaś Wielka Brytania i Norwegia.

Plan

Jak wspomnieliśmy, był to drugi Szczyt Morza Północnego. Na pierwszym pomysł ten poprały cztery z dziewięciu krajów. Teraz zaś wszystkie państwa leżące u brzegów tego akwenu stwierdziły, że warto zmienić morze w wielką elektrownię zdolną wyprodukować 120 gigawatów energii elektrycznej. Turbiny wiatrowe mające zapewnić tak dużą produkcję energii mają stanąć do 2030 roku.
To jednak nie wszystko. Z porozumienia wynika, iż do 2050 produkcja ma wzrosnąć do 300 gigawatów.  Ilość ta wystarczy, by dostarczyć zieloną energię do około miliona gospodarstw domowych w Europie.

Bezpieczeństwo

Projekt powstania nowych elektrowni wiatrowych nie był jednak jedynym punktem dyskusji. Poszczególne państwa zastanawiały się również nad metodami zabezpieczenia już istniejących elektrowni i sieci światłowodowych, gazociągów biegnących pod dnie Morza Północnego. Wszystko to z racji ostatnich wydarzeń, a mianowicie wojny na Ukrainie, eksplozji gazociągów na Bałtyku i podejrzanej działalności rosyjskich statków na Morzu Północnym. Wedle części analityków szukały one sposobu na ewentualne sabotowanie przesyłu energii, gazu czy danych, co mogłoby być katastrofalne w skutkach dla Holandii i innych państw regionu. Należy więc temu zapobiec, odpowiednio się zabezpieczając.

Źródło:  Nu.nl