Miliony mieszkańców Holandii oszukanych przez Avast
Oprogramowanie antywirusowe przez wielu instalowane i wykorzystywane jest, by zapewnić sobie jak największe bezpieczeństwo w pracy i zabawie na komputerze czy telefonie. W takiej wierze oprogramowanie firmy Avast zainstalowało miliony Holendrów. Teraz jednak okazało się, iż firma, która miała chronić prywatność niderlandzkich użytkowników, zarabiała, sprzedając ich poufne dane.
Okazuje się, iż Avast odsprzedawał bardzo wrażliwe dane, zebrane przez swoje oprogramowanie instalowane na komputerach i smartfonach użytkowników, zewnętrznym podmiotom.
Nieprzyjemna niespodzianka
Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2019 roku. Wtedy to Avast znalazł się na celowniku opinii publicznej i organizacji walczących o ochronę praw obywatelskich, ponieważ stało się jasne, iż ta czeska firma od lat gromadzi poufne informacje swoich użytkowników. Okazało się, iż oprogramowanie antywirusowe gromadziło dane takie jak historię wyszukiwania w Google, YouTube i na wielu innych stronach, a także informacje o dokonanych zakupach w sieci, wejściach na strony XXX, czy nawet dane lokalizacyjne GPS swoich użytkowników. Wszystko to z taką dokładnością, iż Avast był w stanie powiedzieć na przykład nie tylko, jaki film oglądał użytkownik, ale również kiedy i gdzie to robił.
Niedorzeczne
„To świat do góry nogami. Instalujesz program antywirusowy, aby chronić swój komputer, a w zamian otrzymujesz szpiegostwo. Uważamy, że to poważny skandal” – powiedział dziennikarzom AD rzecznik CUIC, organizacji chroniącej prawa obywatelskie użytkowników, która pozwała Avast do sądu.
Avast bowiem sprzedał dane milionów Holendrów firmom takim jak Google, Yelp, Microsoft czy Pepsi, które płaciły setki tysięcy dolarów za pełną historię potencjalnych klientów w sieci.
Przeprosiny
Po tym jak afera wyszła na jaw, kierownictwo firmy antywirusowej oficjalnie przeprosiło za ten proceder. To jednak było za mało dla niderlandzkich organów nadzorujących i chroniących prywatność obywateli. Avast bowiem świadomie zbierał te dane i zarabiał na nich miliony dolarów i euro. Dlatego też fundacja Consumers United in Court (CUIC), wraz z Privacy First przygotowuje pozew zbiorowy przeciw Czechom. Uważają bowiem, iż „przepraszam” to za mało. Jeśli firma nie zostanie przykładnie ukarana, nic się nie zmieni. Dlatego też domagają się odszkodowania dla każdego użytkownika tego oprogramowania w Holandii. Mowa tu o co najmniej 5 milionach użytkowników i to tylko w samych Niderlandach. Zdaniem Fundacji każdy z nich powinien otrzymać od 800 do 1000 euro odszkodowania.
Rejestracja
Jak wziąć udział w pozwie zbiorowym? Jeśli używało się oprogramowania Avast 2015-2020 i mieszkało się wtedy w Holandii należy wejść na stronę CUIC i zarejestrować się tam podając swój adres email. Rejestracja jest całkowicie bezpłatna. Fundacja wskazuje zaś, iż im więcej ludzi przyłączy się do wniosku, tym większa szansa jest na powodzenie całego przedsięwzięcia.
Źródło: AD.nl